Używamy plików cookie, by ulepszyć nasze usługi i zintegrować social media. Polityka prywatności

Berkutschi Premium Partners

Faza testów również zimą

Utworzono: 25.09.2009 17:47 / os

Nowe zasady w skokach narciarskich, które testowane były podczas tegorocznej edycji Letniej Grand Prix, będą również obowiązywały w sezonie olimpijskim. Tak postanowiono na jesiennym posiedzeniu FIS w Zürichu. Na spotkaniu w Szwajcarii odbyła się gorąca i kontrowersyjna dyskusja związana z wprowadzeniem nowych reguł w skokach narciarskich i kombinacji norweskiej. Z wyjątkiem jednego kraju, wszystkie związki narciarskie opowiedziały się za przedłużeniem fazy testów. "Nasze doświadczenia były pozytywne", powiedział szef skoków narciarskich w Szwajcarii, Gary Furrer.

Andreas Küttel

 

Zmiany długości rozbiegu tylko ze względów bezpieczeństwa

Faza testów została przedłużona i będzie miała miejsce również zimą. Już podczas najbliższego konkursu LGP w Klingenthal wprowadzony zostanie specjalny system informacji dla widzów na skoczni i przed telewizorami. Dodatkowo oprócz pokazywanej długości skoku i not sędziowskich, wyświetlany będzie czynnik wiatru i bramka startowa. Numer bramki startowej będzie się pojawiał w przypadku zmiany długości najazdu.

 

Również inne zmiany będą testowane już w Klingenthal. Trenerzy nie będą mogli już zmieniać długości najazdu. Będzie mogło tego dokonywać tylko jury. Do tej decyzji przychylił się FIS na wniosek zawodników. Rzecznik skoczków, Andreas Küttel (SUI), zebrał opinie kolegów ze skoczni i zasugerował, aby zmiany długości rozbiegu były stosowane w celach bezpieczeństwa, a nie z powodów taktycznych. 

 

Wzór matematyczny bardziej defensywny

Ponadto wprowadzono zmiany we wzorze matematycznym, który oblicza czynnik wiatru. Jest on teraz bardziej defensywny. To zazwyczaj zapewni, że zawodnik, który skoczył najdalej, wygrywa.

 

Zmiany reguł będą intensywnie testowane

Zmiany przepisów były dokładnie testowane podczas letnich konkursów skoków narciarskich i kombinacji norweskiej. Podczas LGP trenerzy mogli interweniować i zmniejszać długość najazdu. Jeśli zawodnik startował z niższej bramki otrzymywał więcej punktów. 

 

W nowych obliczeniach duże znaczenie ma również wiatr. W zależności, czy jest on słabszy czy silniejszy, zawodnik otrzymuje odpowiednio więcej lub mniej punktów, na podstawie specjalnego wzoru matematycznego. Dzięki temu FIS chce zapewnić większą bezstronność skoków narciarskich.

 

Rada FIS musi jeszcze zdecydować

Jeśli Rada FIS poprze nowe zasady w połowie listopada, to będą one stosowane w przyszłym Pucharze Świata i podczas Mistrzostw Świata w lotach narciarskich w Planicy.

 

Ostatnie