Zimowy sezon skoków narciarskich rozpocznie się 22 listopada (kalendarz Pucharu Świata w skokach narciarskich) w Lillehammer (NOR).
Drużyny kończą obecnie treningi i wszyscy z niecierpliwością czekają na start w Norwegii. Nikt tak naprawdę nie wie, na czym stoją w bezpośrednim porównaniu z międzynarodową konkurencją.
Przyjrzeliśmy się głównym faworytom nadchodzącej zimy.
Stefan Kraft, Ryoyu Kobayashi i Andreas Wellinger byli czołową trójką ostatniego sezonu Pucharu Świata.
Wszyscy trzej mogą - a raczej muszą - ponownie znaleźć się na szczycie listy faworytów tej zimy.
Tylko jedno nazwisko zapisało się na liście faworytów do czołowej trójki w ciągu ostatnich kilku tygodni: Norweg Marius Lindvik.
Skoki narciarskie - faworyci sezonu 2024/2025 -Andreas Wellinger - nadszedł czas.
Przez długi czas ubiegłej zimy Andreas Wellinger był najbliższym rywalem Stefana Krafta w walce o zwycięstwo w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.
Ostatecznie po długim i ciężkim sezonie zajął trzecie miejsce, co było najlepszym wynikiem w karierze Bawarczyka.
29-latek osiągnął swój najlepszy wynik w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata w sezonie 2016/17, zajmując czwarte miejsce.
Kariera Andreasa Wellingera - historia sukcesu
Mistrz olimpijski w drużynie ( Andreas Wank, Marinus Kraus, Andreas Wellinger i Severin Freund) w Soczi (Rosja) w 2014 roku,
Indywidualny mistrz olimpijski cztery lata później w Pyeongchang (KOR) na skoczni normalnej, także w Pyeongchang srebrny na dużej skoczni i w drużynie.
Siedem zwycięstw w Pucharze Świata, dwukrotnie drugie miejsce w Turnieju Czterech Skoczni, wicemistrzostwo świata w lotach narciarskich w 2024 roku.
Wellinger osiągnął wielki sukces w swojej karierze, mimo że paskudne kontuzje wielokrotnie go powstrzymywały.
Niezapomniany jest fatalny upadek podczas Pucharu Świata w Ruce w 2014 roku, który kosztował go cały sezon. „Nie sądzę, aby kiedykolwiek można było całkowicie pozbyć się czegoś takiego, ponieważ jest to tak drastyczne doświadczenie. Powiedziałbym, że wypadek nie ma już na mnie wpływu” - wyjaśnił Wellinger w wywiadzie.
Sezon 2023/2024 był najsilniejszym jak dotąd dla Wellingera, popularnej postaci, słonecznego chłopca, modelowego sportowca, ulubieńca tłumów.
Andi Wellinger - nadszedł czas na więcej.
Wellinger przeszedł przez lato bez kontuzji, a dzięki 2. i 1. miejscu w Grand Prix w Hinzenbach pokazał, gdzie chce się udać tej zimy. „Te wyniki w Hinzenbach były już wiele warte, jesteś już blisko zimy pod koniec Grand Prix i każdy już pokazuje, gdzie chce się udać zimą”, wyjaśnił Wellinger po sukcesach w Hinzenbach.
„Dojrzałem w wielu obszarach: w moich skokach, w mojej osobowości, w podejściu do mojej techniki w systemie lotów, moje ciało pracuje nawet bez większych bólów. Jestem gotowy na wszystko, co może nadejść. Ale oczywiście nie będzie to spacerek po parku, ponownie podróżujemy przez bardzo długi czas od połowy listopada do pierwszego kwietnia, co oznacza skoki narciarskie na najwyższym poziomie w każdy weekend.
W zeszłym roku byłem już bardzo blisko, zobaczmy, co będzie możliwe w tym sezonie”, mówi Wellinger, podsumowując swoje cele na nadchodzący sezon.
Wellinger jest bez wątpienia jednym z głównych faworytów nadchodzącej zimy.