Używamy plików cookie, by ulepszyć nasze usługi i zintegrować social media. Polityka prywatności

Berkutschi Premium Partners

Skoki narciarskie: faworyci na sezon 2024/2025 - Cool, Cooler, Ryoyu Kobayashi

Utworzono: 26.10.2024 13:05 / hn

Zimowy sezon skoków narciarskich rozpocznie się 22 listopada (kalendarz Pucharu Świata w skokach narciarskich) w Lillehammer (NOR).

Drużyny kończą obecnie treningi i wszyscy z niecierpliwością czekają na start w Norwegii. Nikt tak naprawdę nie wie, na czym stoi w bezpośrednim porównaniu z międzynarodową konkurencją.

Przyjrzeliśmy się głównym faworytom nadchodzącej zimy.

Stefan Kraft, Ryoyu Kobayashi i Andreas Wellinger byli pierwszą trójką ostatniego sezonu Pucharu Świata.

Wszyscy trzej mogą - a raczej muszą - ponownie znaleźć się na szczycie listy faworytów następnej zimy.

Tylko jedno nazwisko zapisało się na liście faworytów do czołowej trójki w ciągu ostatnich kilku tygodni: Norweg Marius Lindvik.

 

Skoki narciarskie - faworyci sezonu 2024/2025 - Ryoyu Kobayashi

Ryoyu Kobayashi położył wisienkę na torcie i tak już wspaniałej zimy swoim 291-metrowym lotem na Islandii pod koniec ubiegłego sezonu.

Kobayashi zajął drugie miejsce za zwycięzcą klasyfikacji generalnej Pucharu Świata Stefanem Kraftem w Pucharze Świata w skokach narciarskich w zeszłym sezonie.

Oczywiście odległość lotu Kobayashiego na Islandii nie może być porównywana z odległościami na skoczniach w Vikersund, Planicy, Oberstdorfie czy Kulm.

W Islandii chodziło tylko o jeden skok: bez ustalonego czasu rozpoczęcia, jak w Pucharze Świata, bez całego pola, które musi ukończyć konkurs, obiekt zbudowany specjalnie dla tego jednego skoku i odpowiedni sponsor.

Nic z tych rzeczy nie umniejsza jednak wspaniałego występu japońskiego zawodnika w jego 291-metrowym locie - kamieniu milowym w historii sportu.

I nawet przy tym niezwykle wymagającym projekcie, Kobayashi po raz kolejny okazał się po prostu fajny.

Fajność niejedno ma imię: Ryoyu Kobayashi

Styl Kobayashiego, z tego znany jest 27-letni mistrz olimpijski, trzykrotny zwycięzca Turnieju Czterech Skoczni, dwukrotny zwycięzca klasyfikacji generalnej Pucharu Świata i 32-krotny zwycięzca Pucharu Świata.

Nawiasem mówiąc, Kobayashi nigdy nie był mistrzem świata. Podczas ostatnich Mistrzostw Świata w Planicy, Kobayashi zajął drugie miejsce za mistrzem świata Timim Zajcem na dużej skoczni, co było jego najlepszym wynikiem w dotychczasowych Mistrzostwach Świata.

Tej zimy w programie są Mistrzostwa Świata w Trondheim (NOR), a japoński zawodnik oczywiście chce przejść całą drogę i zdobyć swój pierwszy tytuł Mistrza Świata.

Warunki są dobre, ponieważ Kobayashi wygrał próbę generalną na normalnej skoczni w Trondheim w marcu.

Wyjątkowy zawodnik z Japonii zawsze potrafi wygrać wszystko, tak po prostu, pozornie bez wysiłku.
W przypadku żadnego innego zawodnika nie ma się wrażenia, że podchodzi do zawodów tak swobodnie i niesamowicie chłodno jak Kobayashi.

Nic więc dziwnego, że Kobayashi jest teraz prawdziwą supergwiazdą, i to nie tylko w swojej ojczyźnie, Japonii.
Również w Europie jest teraz ogromna baza fanów fajnego ROY, jak nazywa siebie Kobayashi.

 





 


Ryoyu Kobayashi gewann auch den Weltcup in seiner Heimatstadt Sapporo

 

Ostatnie