Pięciokrotna zwyciężczyni zawodów Pucharu Świata i dwukrotna medalistka igrzysk olimpijskich w Pekinie (złoto w mikście, brąz indywidualnie) pozostaje niepokonana w letnim cyklu i zapewniła sobie zwycięstwa w klasyfikacji generalnej. Na dwa konkursy przed końcem zmagań ma 210 punktów przewagi nad Japonką Sarą Takanashi.

– Wczoraj nie poszło mi najlepiej w Rasnovie, ale dzisiaj wszystko było dobrze i jestem bardzo zadowolona z moich skoków. Panują tu dość ekstremalne temperatury, ale jesteśmy do tego przyzwyczajone, kiedy skaczemy latem – przyznała Słowenka. Podczas zawodów termometr wskazywał prawie 30°C.

Warunki zdają się jednak nie przeszkadzać Kriznar. Wygrała w strugach deszczu w Szczyrku, triumfowała też w ukropie w Rasnovie. Drugie miejsce zajęły Słowenka Ema Klinec i Japonka Nozomi Maruyama.

Występ japońskiej skoczkini zasługuje na uwagę. W październiku 2022 roku doznała poważnej kontuzji kolana. – Treningi i próby nie były jeszcze aż tak dobrze, ale w zawodach poszło mi świetnie. Dopiero w maju wyciągnięto mi śrubę z kolana i cieszę się, że znów idzie mi tak dobrze – powiedziała Japonka, która dopiero po usunięciu śruby dostała zgodę na powrót do treningów.