01 | Hoerl, J. | 285.3 | ||
02 | Paschke, P. | 277.8 | ||
03 | Tschofenig, D. | 273.8 | ||
04 | Kraft, S. | 273.1 | ||
05 | Deschwanden, G. | 259.7 | ||
Pełne wyniki » |
Mistrzyni Świata Sarah Hendrickson (USA) bała się, że jej sen o Igrzyskach w Soczi runął wraz z kontuzją kolana, której nabawiła się w sierpniu zeszłego roku. Amerykanka przewróciła się podczas jednego z treningów, zerwała więzadło krzyżowe i piszczelowe, oraz uszkodziła rzepkę. Niedługo potem przeszła operację rekonstrukcji. Teraz, Hendrickson powraca jeszcze silniejsza niż kiedyś i gotowa jest do rywalizacji w Soczi.
"Po operacji trenowałam po sześć godzin dziennie. Chciałam odzyskać siłę, czuję, że jestem silniejsza niż kiedykolwiek,” powiedziała 19-latka. „Pierwsze skoki po operacji oddałam 11 stycznia. Zdawałam sobie sprawę, że kolana może trochę pobolewać, ale rekonstrukcja została przeprowadzona wręcz perfekcyjnie. Od operacji minęło już 5 miesięcy i wiem na co stać mnie w Soczi.”
W dobrej formie, Hendrickson jako jedna z niewielu ma realne szanse na pokonanie liderki pucharu świata Sary Takanashi. „Sara to wybitna zawodniczka, dwa lata młodsza ode mnie, a jej wyniki … mówią same za siebie.”
Takanashi przyznaje, że czasami odczuwa sporą presję, “Takanashi po prostu siada na belce, i oddaje piękny, daleki skok, jakby zupełnie bez wysiłku.” Po kontuzji, paradoksalnie sytuacja Amerykanki jest jakby bardziej komfortowa. „Ta kontuzja pozwoliła mi pozbyć się całej tej presji. Pomimo tego, że jestem aktualną mistrzynią świata, startuję jakby ze straconej pozycji. Gdyby nie ta kontuzja, nie wiem czy podołałabym presji.”