01 | Hoerl, J. | 285.3 | ||
02 | Paschke, P. | 277.8 | ||
03 | Tschofenig, D. | 273.8 | ||
04 | Kraft, S. | 273.1 | ||
05 | Deschwanden, G. | 259.7 | ||
Pełne wyniki » |
Tatrzański Związek Narciarski poinformował dziś o odwołaniu planowanych na najbliższy weekend w Zakopanem zawodów w cyklu FIS Cup. Tymczasem w Wiśle trwa walka o przygotowanie skoczni na zawody Pucharu Świata zaplanowane na 16 stycznia.
FIS Cup w Zakopanem odowłany
Z powodu wysokich temperatur i niekorzystnych warunków atmosferycznych zaplanowane na najbliższy weekend 11-12 stycznia zawody FIS Cup w skokach narciarskich w Zakopanem zostały odwołane.
Puchar Świata w Wiśle
Do zawodów Pucharu Świata w Wiśle pozostało zaledwie 10 dni. Tymczasem w Beskidach wciąż panuja wiosenne warunki. Dziś wieczorem rozpocznie się transport śniegu z Podhala. "Jeśli pogoda nam trochę pomoże, damy radę i zawody się odbędą," przekonuje Andrzej Wąsowicz, główny organizator konkursu w Wiśle.
Wiosenna pogoda okazuje się największym przeciwnikiem organizatorów zawodów Pucharu Świata. Nie tylko Wisła zmaga się z brakiem śniegu i dodatnimi temperaturami. Organizatorzy zapewniają, że dokładają wszelkich starań, by zaplanowane na 16 stycznia zawody doszły do skutku. "Angażujemy ponadludzki wysiłek. Dziś o godzinie 19:00 rozpoczynamy przywóz śniegu z Podhala, który będziemy na bieżąco rozprowadzać i układać na zeskoku. Śniegu jest na tyle, że zeskok powinno udać się przygotować. Wczoraj dokonałem przeglądu najazdu, jest w dobrym stanie, zmrożony, choć wymaga drobnej kosmetyki. Jutro po godzinie 8:00 rozpoczniemy i te działania," przyznaje Andrzej Wąsowicz, szef Komitetu Organizacyjnego Pucharu Świata w Wiśle.
Organizatorzy mają czas do niedzieli. Wtedy ostateczna decyzja o organizacji bądź odwołaniu zawodów zostanie podjęta wspólnie z Walterem Hoferem, dyrektorem Pucharu Świata. "Z jego strony jest duże zrozumienie. Podkreśla, by spróbować przygotować zawody. To jest ważne także w kontekście zawodów zaplanowanych w kolejnych latach. Skocznia powinna być gotowa 16 stycznia na godz. 9:00, by odbył się trening. Dobrze byłoby, gdyby delegat techniczny 15 stycznia wieczorem, na odprawie technicznej, mógł powiedzieć, że skocznia jest bezpieczna," podkreśla Andrzej Wąsowicz.
Szef Śląsko-Beskidzkiego Związku Narciarskiego jest przygotowany także na alternatywne rozwiązania. "Jestem po rozmowach z ludźmi zajmującymi się wytwarzaniem śniegu z ciekłego azotu, przedstawiono mi propozycję. Bardzo drogą. Jest to alternatywa, gdyby dominowały wciąż plusowe temperatury, w ramach dobrej współpracy, są wstanie pomóc nam przy przygotowaniu torów. Możemy zamrozić je do minus 80 stopni i przez trzy dni utrzymać w takiej temperaturze. Co z zeskokiem, nie wiem. Do Polski musi przylecieć ekipa z Belgii, która by się tym zajęła. Technicznie jesteśmy przygotowani, ale finansowo to radykalnie podraża imprezę," wyjaśnia prezes Wąsowicz.
Organizatorzy proszą kibiców o cierpliwość. "Robimy wszystko, by zawody się odbyły. Jeśli pogoda trochę nam pomoże, damy radę," zapewniają.
Puchar Świata w Zakopanem
Tymczasem, jak zapewniają przedstawiciele Tatrzańskiego Związku Narciarskiego, który jest Organizatorem zakopiańskiej edycji Pucharu Świata, zawody w Zakopanem (zaplanowane na 18 i 19 stycznia) nie są w żadnym stopniu zagrożone.
źródło - biuro prasowe PŚ Wisła 2014 (www.wisla-malinka.com)