01 | Paschke, P. | 317.1 | ||
02 | Tschofenig, D. | 309.2 | ||
03 | Ortner, M. | 307.1 | ||
04 | Kraft, S. | 306.0 | ||
05 | Hoerl, J. | 300.9 | ||
Pełne wyniki » |
Najlepsze skoczkinie świata po raz drugi zmierzą się w Willingen. Udanymi zeszłorocznymi zmaganiami na potężnym obiekcie o rozmiarze HS 147 panie zagwarantowały sobie prawo startu w marcowym konkursie na mamucie w Vikersund. Przyjrzeliśmy się faworytką rywalizacji, która czeka nas już w najbliższy weekend.
Eva Pinkelnig
– Eva Pinkelnig prowadzi w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata z 1096 punktami na koncie. Ma blisko 200-unktową przewagę nad drugą Kathariną Althaus (871). Najlepszym dotychczasowym rezultatem Austriacki było trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej w sezonie 2019/20.
– Pinkelnig wygrała w tym sezonie pięć z 15 zawodów indywidualnych Pucharu Świata kobiet. Wcześniej triumfowała w sumie tylko trzykrotnie w sezonie 2019/20.
– Austriaczka w miniony weekend w Hinterzarten raz stała na podium – była trzecia w niedzielę. W sobotę zajęła 13. miejsce i zakończyła serię kolejnych ośmiu konkursów z podium.
– W jedynym rozegranym konkursie Pucharu Świata kobiet w Willingen Pinkelnig zajmowała 24. miejsce po pierwszej serii. W drugiej postanowiła niestartować rozgoryczona tym, w jakich warunkach rozgrywany zawody.
– W przypadku dwóch zwycięstw w Willingen, Pinkelnig zrównałaby się z Maritą Kramer pod względem liczby zwycięstw odniesionych w jednym sezonie.
Inne skoczkinie...
– Katharina Althaus wygrała w miniony weekend pierwszy konkurs w Hinterzarten. W zeszłym roku Niemka dwukrotnie stała na podium – była druga indywidualnie i w konkursie mikstów.
– Althaus to jedyna niemiecka skoczkini, która wygrywała w Niemczech. Dokonała tego dwukrotnie w tym sezonie – w Titisee-Neustadt i Hinterzarten.
– Drugą nadzieją niemieckich kibiców jest Selina Freitag. W tym sezonie dwukrotnie stawała na podium. W zeszłym roku skakała w Willingen, ale w drugiej serii upadła i musiała pojechać na badania do szpitala.
– Anna Odine Stroem stała na podium pięciu z ostatnich siedmiu konkursów Pucharu Świata, w tym przed tygodniem w Hinterzarten.
– Strøm ma szansę zostać pierwszą Norweżką od 2019 roku i wyczynu Maren Lundby (trzy wygrane po kolei. marzec - grudzień), która wygra dwa konkursy Pucharu Świata z rzędu.
– Silje Opseth ma szansę powtórzyć dokonanie Lundby i zostać drugą norweską skoczkinią, która w jednym sezonie wygrała przynajmniej cztery konkursy Pucharu Świata. Lundby zrobiła to czterokrotnie!
– Alexandria Loutitt wygrała w Zao pierwszy konkurs Pucharu Świata dla Kanady od niemal 40 lat. Wcześniej ostatnim kanadyjskim zwycięzcą był 6 marca 1983 roku Horst Bulau w Lahti. Loutitt zabraknie jednak w Willingen ze względu na start w mistrzostwach świata juniorów rozgrywanych właśnie w Kanadzie.
– Ema Klinec stawała w Hinterzarten na podium obu konkursów. W tym sezonie już czterokrotnie była na podium i zawsze na drugiej pozycji. Zaledwie 5% jej miejsc na podium to zwycięstwa. To najniższy współczynnik ze wszystkich kobiet, które wygrały przynajmniej raz w Pucharze Świata.
– Sara Takanashi dzierży rekord wygranych w Pucharze Świata. Zwyciężała aż 63-krotnie i 113-krotnie stawała na podium. Po raz ostatni wygrała w marcu 2022 roku w Oslo.
– Marita Kramer potrzebuje jeszcze tylko jednej wygranej, aby zrównać się z Danielą Iraschko-Stolz (16 zwycięstw) i wskoczyć na trzecie miejsce na liście wszech czasów w Pucharze Świata kobiet. Najwięcej wygranych mają Sara Takanashi (63) i Maren Lundby (30).