Skoczkowie z Norwegii zdominowali kwalifikacje przed zawodami na skoczni normalnej w sobotę. Seria kwalifikacyjna przebiegała przy sztucznym świetle i lekko padającym śniegu. Podobne warunki atmosferyczne mają być w czasie wali o medale.
Tom Hilde wygrał kwalifikacje po skoku na odległość 103 m. Norweg otrzymał za niego 121,3 punktów i jest jednym z głównych faworytów do zwycięstwa w sobotę. Taku Takeuchi z Japonii poszybował na 102,5 metr i za swój skok zebrał 120,7 punktów i zajął miejsce drugie.
Andreas Stjernen uplasował się na miejscu trzecim. 24-letni skoczek skoczył na odległość 102,5 metrów, podobnie jak Takeuchi. Dla Norwega jutrzejszy konkurs będzie debiutem na Mistrzostwach Świata, i ma on dobre szanse, aby osiągnąć w nim bardzo dobry wynik.
Z notą 117,7 punktów Andreas Wank z Niemiec był czwarty i tym samym potwierdził, że zasłużył na nominację od Wernera Schustera. Michael Neumayer był kolejnym Niemcem, który musiał walczyć o miejsce w drużynie. Również i on uzyskał dobry wynik i po skoku na 98,5 m (110,8 punktów) był 17.
Trzech Polaków w czołowej 10
Polacy prezentują się w bardzo dobrej formie. Czterech skoczków Łukasza Kruczka bez problemów zakwalifikowało się do konkursu. Dawid Kubacki (99,5 m; 117,4 punktów) był piąty, co było najlepszym wynikiem w drużynie. Za nim znalazł się Maciej Kot (101.5 m; 117.1 punktów). Piotr Zyla potwierdził dziesiątym miejsce dobry wynik drużyny.
W cieniu Taku Takeuchiego również pozostali Japończycy osiągnęli dobre wyniki w kwalifikacjach. Daiki Ito oraz Yuta Watase oddali skoki na odległość 100 m. Noriaki Kasai stoi przed szansą zdobycia swojego czwartego medalu z Mistrzostw Świata w Val di Fiemme. Przed dziesięcioma laty wygrał tutaj dwa brązowe medal e konkursie indywidualnym oraz srebrny z drużyną.
Morgenstern musi się jeszcze poprawić
Manuel Fettner (100 m; 116.4 punktów) oraz Wolfgang Loitzl (99 m; 115 punktów) byli dziś najlepszymi Austriakami. Obaj wylądowali w czołowej 10. Stefan Kraft, dla którego to był debiut na Mistrzstwach Świata uzyskał 94,5 m (106,8 punktów) i był 24. Thomas Morgenstern, który przed dwoma laty zdobył złoty medal w Oslo, nie uzyskał dobrego wyniku. 26-letni skoczek lądował na 98,5 m, za skok dostał 110,6 punktów i był 19. Szanse, że powtórzy w Val di Fiemme swój sukces z Oslo wydają się być bardzo małe.
Rosjanie bez mocnego Kornilova
Pomimo dobrego skoku na odległość 99,5 m Denis Kornilov nie weźmie udziału w pierwszym konkursie indywidualnym. Został zdyskwalifikowany z powodu nieprzepisowego kombinezonu. Rosję będą reprezentować Dimitry Vassiliev (12.), Alexey Romashov (23.) oraz Ilja Rosliakov (33.).
Trzech z czterech włoskich skoczków będzie miało szansę w sobotę zaprezentować się swojej publiczności w sobotę. Po skoku na 98,5 m (113.2 Punkte) Sebastian Colloredo był 11. Również jego koledzy z drużyny Andrea Morassi (20.) oraz Davide Bresadola (34.) uzyskali kwalifikację.
Estoński duet w konkursie
Obaj Estończycy zakwalifikowali się do konkursu. Kaarel Nurmsalu był 16. po skoku na 95,5 m (111,3 punktów) a Martti Nomme skoczył na 93,5 m i z notą 103,8 punktów był 26. Nico Polychronidis był największą niespodzianką kwalifikacji. Grek wyskakał sobie miejsce w konkursie po skoku na 87 m (90,4 punktów).
Ammann najlepszy w grupie zakwalifikowanych
Najdłuższy skok w grupie, która miała już zapewnioną kwalifikację należał do Simona Ammann. Szwajcar lądował na 102,5 m i tym samym potwierdził swoje ambicje do zdobycia drugiego tytułu mistrzowskiego. Również Jan Matura oddał dobry skok na 100,5 m. Gregor Schlierenzauer, który w czwartkowych treningach był najlepszy, uzyskał 98,5 m. Kamil Stoch z Polski (99,5 m) oraz Niemiec Severin Freund (99 m) byli dziś lepsi od Austriaka.