Używamy plików cookie, by ulepszyć nasze usługi i zintegrować social media. Polityka prywatności

Berkutschi Premium Partners

Japońskie show: Kasai w kwalifikacjach przed Ito

Utworzono: 19.02.2010 21:18 / os

Noriaki Kasai wygrał świetnym skokiem kwalifikacje do olimpijskiego konkursu na dużej skoczni. Japończyk wykorzystał w Whistler Olympic Park wiatr pod narty i pofrunął na odległość 142,5 m (143,5 pkt.). Drugie miejsce zajął jego rodak Daiki Ito (142,6), uzupełniając tym samym doskonały występ japońskiej ekipy.

Martin Schmitt

 

W dzisiejszych kwalifikacjach dobrze spisali się również Finowie, którzy mieli dwóch zawodników w pierwszej dziesiątce - Mattiego Hautamaeki (3.) i Harriego Olli (9.). Dobry skok oddał również Janne Happonen, co potwierdza, że Finowie włączą się do walki o medale w konkursie drużynowym. Janne Ahonen, mający zagwarantowany udział w konkursie, wciąż nie może się odnaleźć na nowej dla niego skoczni.

Noriaki Kasai

 

Norwegowie mocni

Decyzja trenera Norwegów Miki Kojonkoskiego o nominacji do drużyny Andersa Bardala okazała się być słuszna. 27-latek oddał dobre skoki i zajmując siódmą lokatę będzie ubiegał się o miejsce w drużynie w poniedziałkowym konkursie drużynowym. Jeśli Bardal będzie równie mocny w konkursie, Bjoern-Einar Romoeren może mieć problemy z miejscem w drużynie. Dobry występ Norwegów uzupełnili Johan Remen Evensen (6.), ósmy Tom Hilde oraz mający pewny udział w konkursie Anders Jacobsen, który podobnie jak Kasai uzyskał 142,5 m. W takiej formie Norwegowie mają szansę na pokonanie Austriaków w konkursie drużynowym.

Janne Happonen

 

Najmocniejszym punktem niemieckiej drużyny był dziś niespodziewanie Andreas Wank, który znalazł się na miejscu trzecim razem z Antoninem Hajekiem i Mattim Hautamaeki. Martin Schmitt potraktował kwalifikacje raczej na luzie, w treningu był mocniejszy. "Próbowaliśmy coś zmienić, ale trening to trening, a konkurs to coś innego", powiedział. Michael Neumayer i Michael Uhrmann uzyskali po 134,5 m.

 

Austriacy nie w pełnej formie

Najlepszym z zawodników mających zagwarantowany udział w konkursie był Jacobsen. Austriacy nie byli tym razem zbyt przekonywujący. Simon Ammann wylądował na 140 metrze i ponownie wykorzystał kontrowersyjne wiązania. Wydaje się, że debata nad aluminiowymi wiązaniami Ammanna bardziej szkodzi Austriakom niż małemu Szwajcarowi.

 

Udany występ Polaków

Dobrze zaprezentowali się również Polacy - Stefan Hula, Krzysztof Miętus i Kamil Stoch zajęli odpowiednio 14, 16 i 17. miejsce. Takie wyniki pozwalają myśleć o medalu, zwłaszcza że jest jeszcze Adam Małysz, który ma już na koncie jeden krążek. Małysz uzyskał dziś 133,5 metra.

 

W końcu pozytywny występ mają za sobą Rosjanie. Wszyscy czterej zawodnicy wywalczyli awans do konkursu, Pavel Karelin i Denis Kornilov oddali bardzo dobre skoki. A więc wszystko idzie ku lepszemu dla podopiecznych Wolfganga Steierta i Bernie Schödlera.

 

Kanadyjczyk w konkursie

Cieszyć mogą się gospodarze. Stefan Read, jako jedyny z czterech zawodników, wywalczył udział w konkursie. W jutrzejszych zawodach nie wystąpi żaden z trzech Ukraińców, na skoczni normalnej spisywali się nieco lepiej.

 

Statystyki

Najdłuższy skok
144.0m
Ammann, Simon (SUI)
Najkrótszy skok
98.5m
Choi, Heung-Chul (KOR)
Średnia odległość
118.7m
Skoki powyżej punktu K
36.2%
Liczba uczestniczących krajów
17
Liczba krajów w 10
7
Najwięcej zawodników w 30
4
Austria
Niemcy
Norwegia
Dla Ammann, Simon to pierwsze zwycięstwo od
03.02.10
Klingenthal
Szwajcaria wygrała/li poprzednio
03.02.10
Ammann, Simon (SUI) Klingenthal