01 | Tschofenig, D. | 274.8 | ||
02 | Hoerl, J. | 269.7 | ||
03 | Kraft, S. | 268.0 | ||
04 | Forfang, J. | 264.9 | ||
05 | Deschwanden, G. | 264.4 | ||
Pełne wyniki » |
W sobotę w Klingenthal zakończy się FIS Letnia Grand Prix 2009. Zwycięstwo w klasyfikacji generalnej zapewnił już sobie Szwajcar Simon Ammann, ale konkursy w Vogtland zawsze były uważane za prestiżowe i wielu chce tu wygrać. Gregor Schlierenzauer prawdopodobnie po raz kolejny wywoła u fanów entuzjazm. Na Vogtland-Arena wygrał dotąd wszystkie konkursy, w których brał udział. Cztery starty, cztery wygrane, nie może być lepiej.
Motto brzmi więc: pokonać Schlierenzauera. W konkursie obok Schlierenzauera weźmie udział wielu czołowych zawodników jak mistrz świata Andreas Küttel czy gwiazda z Norwegii Anders Jacobsen, jednak zabraknie także kilku znaczących nazwisk.
Porównanie: Ammann vs. Schlierenzauer »
Brak Ahonena w finale LGP
Niemieccy fani nie doczekają się występu Martina Schmitta, Georga Spätha i Michaela Neumayera. Neumayer nie weźmie udziału w konkursie z powodów osobistych, Späth i Schmitt chcą się skoncentrować na zimie. Dotychczasowe konkursy nie były dla Niemców satysfakcjonujące i udział w Klingenthal niewiele by zmienił, dlatego zawodnicy przygotowują się już do sezonu olimpijskiego. Trener Werner Schuster da kolejną szansę młodym zawodnikom.
W finale LGP nie pojawi się również Janne Ahonen. Organizatorzy mieli nadzieję na międzynarodowy comeback Fina właśnie w Klingenthal, jednak zwycięstwo w Mistrzostwach Finlandii dało Ahonenowi wystarczający obraz formy. Ahonen zimą weźmie udział również tylko w wybranych konkursach. Finowie muszą więc liczyć na dobry występ Harriego Olli.
Małysz: Koncentracja na igrzyskach olimpijskich
Także Adam Małysz nie pojawi się na starcie w Klingenthal. Podobnie jak Ahonen, Polak koncentruje się głównie na Vancouver 2010. Zarówno Małyszowi jak i Ahonenowi brakuje olimpijskiego złota. Obaj mają jeszcze jedną szansę. Zabraknie również młodego Łukasza Rutkowskiego. 21-latek spisywał się tego lata bardzo dobrze, zajmując kilkakrotnie miejsca w czołowej dwudziestce. Ostatnio w Pucharze Kontynentalnym w Wiśle był dwa razy trzeci. Nadzieje polskiej drużyny leżą więc w Kamilu Stochu, który jest 27. w klasyfikacji generalnej.
W ubiegłym roku zwycięstwo świętował Schlierenzauer, który wyprzedził Pavela Karelina i Andersa Jacobsena. Stoch był piąty, przed Ammannem. Organizatorzy liczą na tłumy entuzjastycznych kibiców w Vogtland - regionie, gdzie skoki narciarskie są bardzo popularne. Może któryś z młodych Niemców sprawi miłą niespodziankę w Dzień Zjednoczenia Niemiec.
Kwalifikacje rozpoczną się w piątek o 19.30, natomiast konkurs w sobotę o 15.00.