Świeżo upieczony Mistrz Świata Juniorów Jaka Hvala ze Słowenii wygrał pierwsze kwalifikacje przed konkursem lotów w czeskim Harrachovie. Hvala poleciał na 203 m i za swój skok otrzymał 196,5 m punktów.
"Mój styl lotu w jednej trzeciej jest dość wysoki i nie sądziłem, że może mi tak dobrze tutaj pójść. Oczekiwałem, że w nowym kombinezonie spadnę tutaj jak kamień, ale tak się nie stało. Dobrze się czułem podczas lotów", cieszył się Hvala.
Najdłuższy lot, w bardzo korzystnych warunkach oddał na 205 metr (194,9 punktów) Maciej Kot z Polski, i był drugi przed Norwegiem Rune Veltą (202 metry, 192,7 pkt).
Niespodziewanie na miejsce czwarte poleciał zawodnik gospodarzy, Cestmir Kozisek, który był czwarty. Najlepszym Austriakiem był Michael Hayböck na piątym miejscu. Maximilian Mechler oraz Andreas Wank zajęli odpowiednio miejsca 8 oraz 10.
Schlierenzauer podąża po zwycięstwo w Pucharze Świata
W grupie, która miała zapewnioną kwalifikację zaskoczył Austriak Gregor Schlierenzauer. 46krotny zwycięzca zawodów Pucharu Świata poleciał z belki nr 13 na 204 metry i ma realne szanse, aby w sobotę odnieść swoje 47. zwycięstwo. Będzie to historyczny wyczyn i zapisze się na kartach historii skoków narciarskich. Podwójny zwycięzca z Sapporo Jan Matura (200 metrów) również pokazał się z dobrej strony w kwalifikacjach, podobnie jak Jurij Tepes (197,5 metrów).
W walce o końcowe zwycięstwo w klasyfikacji Pucharu Świata, Schlierenzauer ma do tej pory 1000 punktów i już w ten weekend może wykonać mieszkaniec Tyrolu olbrzymi krok, aby zbliżyć się do zwycięstwa. Nieobecni w Harrachovie są jego najwięksi konkurenci (Anders Bardal, Anders Jacobsen oraz Severin Freund mają wolne, aby poprawić swoją formę po lotach w Vikersund) i dlatego Schlierenzauer ma szansę zbudować sporą przewagę.
Michael Neumayer, podobnie jak Schlierenzauer, ma już zapewnioną kwalifikację i po skokach w treningu na odległość 196 i 197 m, postanowił zrezygnować ze skoku w serii kwalifikacyjnej.