Używamy plików cookie, by ulepszyć nasze usługi i zintegrować social media. Polityka prywatności

Berkutschi Premium Partners

Spełniło się marzenie Schlierenzauera

Utworzono: 06.01.2012 20:44 / os

Spełniło się marzenie Gregora Schlierenzauera: na dzień przed swoimi 22. urodzinami Austriak świętował od dawna wyczekiwane zwycięstwo w Turnieju Czterech Skoczni. Skoczek długo czekał w niepewności co do swojego triumfu, ale nie ze względu na występ zawodnika - zawiniła pogoda. O godzinie 19:10 piątkowego wieczoru sędziowie zrezygnowali z dalszej walki z opadami śniegu i Schlierenzauer wygrał w klasyfikacji generalnej tylko po jeden serii finałowych zawodów.

 

Ostatnie zawody w Bischofshofen wygrał kolega z drużyny Austriaka, Thomas Morgenstern, dla którego to pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. Skoczek z Karyntii lądował na 135 m, uzyskując w sumie 138,7 punktu. To dla Morgensterna 22. zwycięstwo w Pucharze Świata.

 

Gregor Schlierenzauer w galerii sław Berkutschi »

 

Anders Bardal z Norwegii stanął na drugim stopniu podium. 29-latek skoczył tyle samo co Morgenstern, ale dopisały mu lepsze warunki i ostatecznie skoczek uzyskał 136,5 punktu. To w tym sezonie piąte podium dla Norwega, który uniemożliwił Austriakom czwarte podwójne zwycięstwo w 60. Turnieju Czterech Skoczni. Jednak Austriacy wygrali wszystkie cztery konkursy w Turnieju, a w tym sezonie w Pucharze Świata wygrali tylko dwaj zawodnicy z innych krajów: Anders Bardal i Richard Freitag.

 

Zajmując dziś trzecie miejsce z odległością 131 m (128,4 punktu), Schlierenzauer wywalczył swoje pierwsze zwycięstwo w klasyfikacji generalnej. To czwarty z rzędu Austriak, który wygrał Turniej.

Anders Bardal, Thomas Morgenstern, Gregor Schlierenzauer

 

Kofler ryzykował wszystkim i przegrał

 

Andreas Kofler robił wszystko, co w jego mocy, aby dogonić Schlierenzauera w klasyfikacji generalnej, ale zawodnik mierzył zbyt wysoko. Podczas pierwszego skoku zawodnik miał trudności w powietrzu i zawody zakończył na jedynie 27. miejscu. Marzenie zwycięstwa w klasyfikacji generalnej zakończyło się dla 27-latka, który wygrał Turniej w 2010 roku. Kofler pokazał, co potrafi w drugiej serii, którą odwołano po dziesięciu zawodnikach, oddając wspaniały skok na 140 m. "Miałem szanse odnieść sukces w Turnieju Czterech Skoczni, w pierwszej serii zbyt ryzykowałem. Gdybym tego nie zrobił, zostałbym za to przez wszystkich skrytykowany. Nie udało mi się", powiedział Kofler.

 

Podczas finału 60. Turnieju Czterech Skoczni panowała trudna pogoda. W oba dni zanotowano bardzo ciężkie opady śniegu, a mokry śnieg przylepił się do rozbiegu. Organizatorzy robili wszystko w swojej mocy, aby usunąć śnieg z torów. Już w piątek odwołano kwalifikacje, ponieważ świeży śnieg zawadzał na rozbiegu, utrudniając skoki. Dzisiejsze zawody także ucierpiały na niekończących się opadach. W końcu sędziowie postanowili odwołać finał i ogłosić Schlierenzauera zwycięzcą.


Kranjec i Ito znów w czołówce

 

Słoweniec Robert Kranjec był czwarty: to dla zawodnika szczęśliwe zakończenie Turnieju Czterech Skoczni. Również Japończyk Daiki Ito, któremu w Innsbrucku nie dopisały warunki, przez co skoczek stracił wówczas szansę na podium, dał z siebie dziś wszystko, zajmując piąte miejsce. Swoje miejsce w światowej czołówce po raz kolejny utwierdził Roman Koudelka, który w Bischofshofen wywalczył szóstą lokatę. Michael Hayboeck był zadowolony z szóstego miejsca, podobnie jak Rosjanin Dimitri Vassiliev z ósmego. W czołowej dziesiątce znaleźli się także Kamil Stoch i Richard Freitag z Niemiec.

 

Skocznia narciarska im. Paula Ausserleitnera »

 

Severin Freund był jedynie 30. i opowiedział o jego doświadczeniach w Turnieju Czterech Skoczni: "W pierwszej połowie radziłem sobie świetnie, później nie udało mi skakać na takim poziomie, jakbym chciał. To źle, ale to dla mnie wartościowe doświadczenie. Mam w perspektywie kolejny Turniej Czterech Skoczni", powiedział zawodnik, który już myśli o przyszłości.

 

Turniej Czterech Skoczni: Schlieri przed Morgim

 

Schlierenzauer utrzymał prowadzenie w klasyfikacji generalnej Turnieju Czterech Skoczni. Drugi był Thomas Morgenstern. Kofler wybronił trzecie miejsce, nieznacznie wyprzedzając Norwega Andersa Bardala, dla którego to najlepszy Turniej Czterech Skoczni. Także na podium 60. edycji Turnieju Czterech Skoczni stanęło trzech Austriaków.


Kasai skakał w Pucharze Świata po raz 400.

 

To nie był dobry dzień dla Noriakiego Kasai. Weteran z Japonii był jedynie 56. w swoim 400. konkursie Pucharu Świata. 39-latek jest spokojny, ale jego miejsce w szóstce najlepszych Japończyków jest zagrożone. "Młodzi zawodnicy wciąż mogą rozwijać umiejętności, dla mnie nie jest to takie łatwe", powiedział w Innsbrucku Kasai w wywiadzie z serwisem Berkutschi.

 

Długa kariera Noriakiego Kasai »

 

Prócz Bardala, który wciąż skacze na wysokim poziomie, potencjał pokazali młodzi Norwegowie. Bjoern Einar Romoeren i Johan Remen Evensen źle skoczyli w finałach wszystkich zawodów. Atle Pedersen Roensen i Kenneth Gangnes wskoczyli na jedenaste miejsce.

 

Pełne wyniki w pliku PDF

 

Zobacz również

Statystyki

Najdłuższy skok
135.0m
Morgenstern, Thomas (AUT)
Bardal, Anders (NOR)
Hayboeck, Michael (AUT)
Najkrótszy skok
82.0m
Matura, Jan (CZE)
Średnia odległość
117.8m
Skoki powyżej punktu K
25.8%
Liczba uczestniczących krajów
14
Liczba krajów w 10
8
Najwięcej zawodników w 30
7
Austria
Dla Morgenstern, Thomas to pierwsze zwycięstwo od
12.08.11
Courchevel
Austria wygrała/li poprzednio
04.01.12
Kofler, Andreas (AUT) Innsbruck