Dzień po konkursie indywidualnym na dużej skoczni, w którym Kamil Stoch swoje trzecie olimpijskie złoto w karierze, w PyeongChang rozegrano ostatni oficjalny trening.
Większość skoczków z udziału w nim zrezygnowała. Dla niektórych była to ostatnia szansa zagwarantowania sobie startu w jutrzejszym konkursie drużynowym.
W dwóch pierwszych seriach najlepsze skoki oddał reprezentant Niemiec Stephan Leyhe (138 i 131 metrów). W trzeciej serii Niemiec był trzeci za rekordzistą skoczni Ryoyu Kobayashi (134,5 metra) oraz Austriakiem Manuelem Fettnerem (131 metrów).
Skokami tymi Stephan Leyhe wywalczył miejsce w drużynie na jutrzejszy konkurs. Dla 26-latka z Willingen będzie to pierwszy olimpijski start w Korei.
„Stephan skacze bardzo stabilnie, od samego początku oddawał tutaj bardzo równe, dalekie skoki. Właśnie dlatego to on otrzymał szansę startu w jutrzejszym konkursie. Markus Eisenbichler również skacze bardzo dobrze, w konkursie indywidualnym był 15-ty. Ale jest trochę mniej stabilny w swoich skokach i nie udało mu się poprawić poziomu na dużej skoczni. To nie była łatwa decyzja,” wyjaśnił swoją decyzję trener niemieckiej kadry Werner Schuster. W jutrzejszym konkursie drużynowym Niemcy reprezentować będą Karl Geiger, Stephan Leyhe, Richard Freitag i Andreas Wellinger.
Clemensa Aignera, który w sobotę był 31-szy, zastąpi jutro Gregor Schlierenzauer. Schlierenzauer dołączy do Stefana Krafta, Manuela Fettnera oraz Michaela Hayboecka. Schlierenzauer wyprzedził w dwóch pierwszych seriach dzisiejszego treningu zarówno Fettnera jak i Aignera.
Weteran światowych skoków Japończyk Noriaki Kasai, dla którego są to już ósme Igrzyska Olimpijskie w karierze, zaprezentował się dzisiaj ze znacznie lepszej strony niż we wczorajszym konkursie, w którym uplasował się zaledwie na miejscu 33-cim. Dzisiaj po skokach na odległość 129,5, 129 i 127,5 metra 45-latek był trzeci, czwarty i siódmy. W jutrzejszym konkursie oprócz Kasai Japonię reprezentować będą Daiki Ito, Taku Takeuchi i młodszy z braci Kobayashi Ryoyu.
Po sukcesach w konkursach indywidualnych na skoczni normalnej i dużej żadnych zmian w składzie nie dokonał trener norweskiej kadry Alexander Stoeckl. Orwegię reprezentować będą Robert Johansson, Daniel Andre Tande, Johann Andre Forfang i Andreas Stjernen, którzy są faworytami do zdobycia złotego medalu w PyeongChang.
Oprócz Norwegów i Niemców do faworytów w jutrzejszym konkursie drużynowym na dużej skoczni zaliczają się również reprezentanci Polski, którzy wystartują w składzie Maciej Kot, Stefan Hula, Dawid Kubacki i Kamil Stoch.
Ostatni konkurs olimpijski w PyeongChang rozegrany zostanie w poniedziałek o godzinie 21:30 LOC (13:30 CET).
lista startowa konkurs drużynowy