Po zwycięstwie Austriaków na wszystkich obiektach Turnieju Czterech Skoczni i wygranej Andreasa Koflera w klasyfikacji generalnej, Austrię opanowało szaleństwo skoków narciarskich. Teraz pora na kolejny weekend z Pucharem Świata - loty narciarskie na największej skoczni Austrii, Kulm w Bad Mitterndorf. Organizatorzy spodziewają się podczas trzech dni 100.000 kibiców.
Austriacy chcą zaoferować show na najwyższym poziomie. Kofler krótko świętował wygraną w turnieju - w konkursie lotów musi być w najwyższej formie. "Świętowaliśmy profesjonalnie - sportowo", powiedział 25-latek.
Szaleństwo skoków w Austrii
Gorączka skoków w Austrii zapanowała w pełni. Po siedmiu zwycięstwach z rzędu w konkursach Turnieju Czterech Skoczni, ósmej wygranej austriackiego zawodnika w całym cyklu i świetnym rezultacie całej drużyny, nie ma w całym kraju gazety, która nie umieściłaby na pierwszej stronie swojego nowego bohatera.
W lotach narciarskich faworytami są jednak Gregor Schlierenzauer i Martin Koch. Szczególnie Schlierenzauer jest na dobrej drodze do zwycięstwa. W ubiegłym roku wygrał obydwa konkursy, czym bardzo zadowolił swoich kibiców. Pochodzący z Bad Mitterndorf, Wolfgang Loitzl, nigdy nie wygrał u siebie konkursu indywidualnego i raczej nie należy do kandydatów do zwycięstwa.
Norwegowie, Ammann i Olli w gronie faworytów
Obok Austriaków w najbliższy weekend trzeba będzie się liczyć w szczególności z Norwegami, Simonem Ammannem i Harri Olli z Finlandii. Rekordzista w skoku Bjoern-Einar Romoeren, Anders Jacobsen, Johan Remen Evensen i Roar Ljoekelsoey są świetnymi lotnikami.
Również Olli i Ammann, którzy w tamtym roku dwukrotnie stanęli na podium (drugi i trzeci), są w obecnej formie pretendentami do zwycięstwa. Olli w tamtym roku wygrał na skoczni mamuciej w Oberstdorfie i finał sezonu w Planicy.
Co pokaże Bodmer?
Wśród Niemców najlepszym lotnikiem jest Michael Neumayer, pogromca niemieckich rekordów. Kibice oczekują również pierwszego występu na Kulm Pascala Bodmera. 19-latek skakał już na mamucie, w ubiegłym sezonie w Oberstdorfie był 19. Trzeba mieć nadzieję, że tym razem jego forma będzie lepsza i stabilniejsza.
W ubiegłym roku Adam Małysz w Styrii nie startował, przygotowywał się do Mistrzostw Świata w Libercu. Podczas finału w Planicy był dwukrotnie drugi.