01 | Tschofenig, D. | 274.8 | ||
02 | Hoerl, J. | 269.7 | ||
03 | Kraft, S. | 268.0 | ||
04 | Forfang, J. | 264.9 | ||
05 | Deschwanden, G. | 264.4 | ||
Pełne wyniki » |
Thomas Morgenstern i Stephan Hocke po ostatnim treningu przed konkursem głównym mistrzostw świata na skoczni normalnej zostali głównymi faworytami do zwycięstwa. W dwóch seriach treningowych podwójny mistrz olimpijski skakał bardzo daleko. Tylko Norweg Anders Jacobsen (101 m) oddał dłuższy o pół metra skok niż Morgenstern. Wolfgang Loitzl w drugim treningu osiągnął taką samą odległość (100,5 m).
W pierwszym treningu niespodziewanie najdłuższy skok dnia należał do Stephana Hocke. Do osiągniętej przez Niemca granicy 103,5 m, już nikt nie był w stanie się zbliżyć. Możemy się spodziewać, że Hocke obok Morgenstrena będzie należał do głównych faworytów jutrzejszego konkursu. Austriak wylądował na 102 metrze. Tę samą odległość osiągnął Rosjanin Denis Kornilov. Hocke w drugim treningu był piąty i jest największą nadzieją Niemiec na medal. Schmitt wraz Emmanuelem Chedalem zajęli pozycję ósmą. Nie najlepiej spisywał się w piątek Adam Małysz, który prawdopodobnie nie ma zbyt wielkich szans w sobotnim konkursie.
Szok po upadku Uhrmanna
Dwa lata po ciężkim upadku Michaela Uhrmanna podczas mistrzostw świata w Sapporo, Niemiec upadł na treningu na ramię i został przetransportowany na prześwietlenie do szpitala. Jednak można się spodziewać, że Uhrmann pojawi się w konkursie w sobotę. Niemiecki zespół potwierdził, że może ruszać ręką.
Morgenstern stanie jutro do walki o medale w roli faworyta. Gregor Schlierenzauer, który prowadzi w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata oddał skok na odległość 93 m, czyli dokładnie tak samo jak Martin Schmitt. To oznacza pozycję jedenastą. Również w drugim treningu Schlierenzauer wypadł poniżej oczekiwań. Pozycja piąta to na pewno znacznie poniżej celu Tyrolczyka. Nadzieję na medal dla Austrii daje także Loitzl, który w pierwszym treningu był czwarty. Zwycięzca Turnieju Czterech Skoczni w tym sezonie chce sięgnąć po medal w konkursie indywidualnym. "To jest mój cel", mówi. Simon Ammann postanowił odpocząć przed jutrzejszym konkursem i nie wziął udział w sesjach treningowych.
Uwagę należy zwrócić również na starszych zawodników z Japonii. Takanobu Okabe, lądując na 97,5 m, pozostawił za sobą wielu przeciwników. Wśród dziesięciu najlepszych znalazł się także 36-letni Noriaki Kasai. Najlepszym z Norwegów był dziś Johan Remen Evensen (8.). Ze Słoweńców dobre wrażenie pozostawił po sobie Robert Hrgota, który na skoczni normalnej był najlepszy. Czesi mogą liczyć na Romana Koudelkę, który zajął odpowiednio piątą i jedenastą pozycję.
Niespodziewanie słabo zaprezentowali się Finowie, którzy w obydwu seriach treningowych nie zajęli czołowych lokat. Matti Hautamaeki w jednym z treningów był nawet przedostatni.