Używamy plików cookie, by ulepszyć nasze usługi i zintegrować social media. Polityka prywatności

Berkutschi Premium Partners

Małysz o krok od zwycięstwa

Utworzono: 18.12.2010 16:57 / os

Thomas Morgenstern ma teraz swój czas. Austriak wygrał również drugi konkurs w Engelbergu i triumfuje tym samym po raz czwarty z rzędu. Morgenstern w sobotę na Groß-Titlis-Schanze stoczył walkę z polskim rutyniarzem, Adamem Małyszem, który przed Turniejem jest znowu w wielkiej formie. "Oba skoki były nieco spóźnione, ale jestem na podium. Teraz muszę oddawać moje najlepsze skoki i wtedy będę w stanie znowu wygrywać", powiedział Małysz.

Ville Larinto

 

Zdjęcia z Engelbergu »

Matti Hautamäki

 

Małysz po pierwszej serii był na prowadzeniu, jednak w finale Morgenstern zmagał się z problemami technicznymi i nie mógł skakać. Małysz wylądował na 135 metrze, następnie Morgenstern dostał pozwolenie na skok i uzyskał 135,5 m. Ostatecznie Małysz uzyskał 288,8 pkt., natomiast Morgenstern 291 pkt. Tym samym Polak był o krok od swojego 39. zwycięstwa w karierze. Trzecie miejsce zajął Fin Matti Hautamaeki (284,8), który od początku sezonu jest w doskonałej formie. "Nie było perfekcyjnie, ale jestem bardzo zadowolony. Jeśli jutro będę skakał podobnie, wówczas będę miał realne szanse znowu stanąć na podium", powiedział Hautamaeki.

Adam Malysz

 

Morgenstern: Problemy przed finałowym skokiem

Thomas Morgenstern

 

"Mój zamek zaciął się, zamarłem na moment. Próbowałem poradzić sobie przy użyciu taśmy i tak dalej. Ale w końcu zadziałał", wyjaśnił Morgenstern. Austriak zachował zimną krew i świętuje 18. wygraną w karierze. "Nie ma dodatkowej presji przed Turniejem Czterech Skoczni", dodał.

Adam Malysz, Thomas Morgenstern, Matti Hautamäki

 

"Powiedziałem mu, że skoczę pierwszy, ponieważ nie ma sensu tracić czasu. Może właśnie dlatego wygrał?", powiedział Małysz i dodał pochwały dla swojego rywala. "Morgi skacze w tej chwili bardzo dobrze. Musiałbym skakać jeszcze lepiej, żeby go pokonać."

 

Długa kariera Adama Małysza »   

 

Na skoczni w Engelbergu w końcu panowały wspaniałe warunki i dzięki temu mogliśmy oglądać świetny konkurs. Po piątkowym jednoseryjnym konkursie, tym razem skoczkowie mogli rywalizować w pełnych zawodach. Niesamowity skok oddał dziś Ville Larinto, który uzyskał 140 m i przesunął się z miejsca 14. na piąte. Anders Bardal skoczył 137 m. Widzowie mieli okazję oglądać świetne skoki światowej czołówki.

 

Karelin potwierdza formę

 

W ekipie Rosyjskiej, która miała świętować powrót do Pucharu Świata Dimitri Vassilieva, po raz kolejny najlepiej spisał się Pavel Karelin. Po zajęciu w piątek siódmego miejsca, co było jego najlepszym wynikiem w karierze, tym razem 20-latek był dziesiąty.

 

Adam Małysz po raz 84. na podium

 

Przed sezonem napisano wiele o młodych zawodnikach z Polski, jednak wciąż najlepiej spisuje się Adam Małysz, który zdobył dla Polaków pierwsze podium w sezonie. W finalne wystąpiło dziś trzech Polaków. Kamil Stoch był 12., Marcin Bachleda 25.

 

Dwóch Włochów w finale

 

To był udany konkurs dla Włochów: podopieczni Roberto Cecona - Sebastian Colloredo (27.) i Andrea Morassi (28.) - wywalczyli punkty Pucharu Świata. Najlepszym z Niemców był tym razem Stephan Hocke (16.), a więc jego nominacja na konkursy PŚ była w pełni zasłużona. Severin Freund, który wciąż czeka na pozycję w pierwszej dziesiątce, przesunął się w finale z miejsca jedenastego na 18. 

 

Szwajcarzy również nie mieli dziś powodów do radości. Andreas Küttel podobnie jak Remi Francais odpadł w kwalifikacjach, natomiast Simon Ammann po raz kolejny nie wskoczył na podium i ostatecznie był dziewiąty.

 

Ahonen bez formy przed Turniejem

 

Kilku znanych zawodników nie wywalczyło dziś awansu do drugiej serii. Na tydzień przed Turniejem w słabej formie jest Janne Ahonen. Fin do tej pory wywalczył siedem punktów Pucharu Świata, dziś był dopiero 34.

 

Również dwaj Niemcy Michael Neumayer i Michael Uhrmann, podobnie jak Czesi Antonin Hajek, Jakub Janda i Lukas Hlava zakończyli konkurs po pierwszej serii. Nadzieja Słoweńców, Peter Prevc, nie spełnił oczekiwań w Engelbergu.

 

Na Turniej Czterech Skoczni żółty trykot lidera zabierze Morgenstern. Z 525 pkt. Karyntyjczyk ma już sporą przewagę. Andreas Kofler jest drugi z 380 pkt., przed Finem Larinto (321) i Hautamaekim (311).

 

Zobacz również

Galerie

Engelberg Day 2
18.12.2010 20:35
Engelberg Day 3
19.12.2010 19:49

Statystyki

Najdłuższy skok
140.0m
Larinto, Ville (FIN)
Najkrótszy skok
103.0m
Zhaparov, Radik (KAZ)
Średnia odległość
121.8m
Skoki powyżej punktu K
55.7%
Liczba uczestniczących krajów
15
Liczba krajów w 10
7
Najwięcej zawodników w 30
6
Austria
Norwegia
Dla Morgenstern, Thomas to pierwsze zwycięstwo od
17.12.10
Engelberg
Austria wygrała/li poprzednio
17.12.10
Morgenstern, Thomas (AUT) Engelberg