Ależ pech organizatorów konkursów w Harrachovie. W ubiegłym roku konkursy zostały odwołane z powodu braku śniegu, tym razem na przeszkodzie organizatorów konkursów w Czechach stanął wiatr.
Jury w niedzielę kilkukrotnie przekładało godzinę rozpoczęcia konkursu, jednak wiatr nie dawał za wygraną. Silne podmuchy wiatru uniemożliwiły przeprowadzenie konkursu.
W sobotę do Harrachova przyjechał prezydent Czech, któremu także nie udało się przebłagać boga wiatru.
Prezydent Czech Vaclav Klaus w odwiedzinach na skoczni »
A więc dla Gregora Schlierenzauera, Janne Ahonena, Michaela Uhrmanna i Polaków rezygnacja ze startu i treningi okazały się lepszym rozwiązaniem niż przyjazd do Czech. W następny weekend odbędą się kolejne konkursy Pucharu Świata w Engelbergu w Szwajcarii.
Organizatorzy konkursów w Harrachovie otrzymają jeszcze jedną szansę po Turnieju Czterech Skoczni - odbędą się wówczas konkursy lotów narciarskich.