Beim Weltcup-Wochenende der Skispringer in Titisee-Neustadt stehen insgesamt vier Wettkämpfe auf dem Programm. Wir haben einige interessante Fakten zu den aussichtsreichsten Athelten gesammelt.
Dawid Kubacki
Wygrał oba konkursy na inaugurację Pucharu Świata przed własną publicznością w Wiśle. Potem zajął czwarte i szóste miejsce w Ruce. Ostatnim zawodnikiem, który zwyciężył na otwarcie, a potem odbierał Kryształową Kulę, był w sezonie 2007/08 Thomas Morgenstern. Ale Austriak zaliczył wtedy niesamowitą serię sześciu wygranych od Ruki po Engelberg. Kubacki znów może odlecieć rywalom w Titisee-Neustadt, bo triumfował tutaj dwukrotnie zimą 2019/20. Rok później wskoczył na szóste i siódme miejsce, a w ubiegłym sezonie nie startował. Jak będzie tym razem?
Stefan Kraft
Kraft to jedyny zawodnik w stawce, który w każdym z ostatnich jedenastu sezonów (od 2012/13 do 2022) przynajmniej raz stawał na podium. Brakuje mu jeszcze jednego zwycięstwa, by zrównać się z Ryoyu Kobayashim (27) i wskoczyć na ósme miejsce pod względem największej liczby wygranych. Już jest niezwykle wysoko, jeśli chodzi o podia wywalczone w Pucharze Świata. Ustępuje zaledwie trzem zawodnikom: Janne Ahonenowi (108), Adamowi Małyszowi (92) i Gregorowi Schlierenzauerowi (88).
Anze Lanisek
Lanisek, który świetnie wypadł w Ruce, ma szansę zostać piątym słoweńskim zawodnikiem z więcej niż dwoma zwycięstwami w Pucharze Świata. Jak na razie w czteroosobowym klubie są Peter Prevc (23), Primoz Peterka (15), Robert Kranjec (7) i Domen Prevc (5).
Halvor Egner Granerud
Granerud odniósł w Ruce piętnaste zwycięstwo w Pucharze Świata. Żaden Norweg nie ma tak wielu – to rekord. Jeśli chodzi o liczbę miejsc na podium (25), tu jeszcze ma kogo gonić. Na razie jest piąty, tuż za Danielem Andre Tande (26), ale niewykluczone, że zrówna się z reprezentacyjnym kolegą w Titisee-Neustadt. W sezonie 2020/21 był tu pierwszy i drugi.
Katharina Althaus
Althaus stawała w tym sezonie dwukrotnie na podium – pierwsza w Lillehammer, druga w Wiśle. Teraz ma szansę zostać pierwszą niemiecką skoczkinią, która wygra zawody Pucharu Świata w Niemczech. W całej karierze już 39-krotnie wskakiwała na podium – zaledwie o trzy razy mniej niż wszystkie pozostałe niemieckie zawodniczki razem wzięte.