Niemieccy skoczkowie zdominowali niedzielny konkurs indywidualny w Wiśle. W pierwszym tej zimy konkursie indywidualnym zwyciężył Markus Eisenbichler odnosząc drugie pucharowe zwycięstwo w karierze. Drugi był jego reprezentacyjny kolega Karl Geiger. Na najniższym stopniu podium uplasował się reprezentant Austrii Daniel Huber.
„Nie spodziewałem się tego zwycięstwa, chociaż wiedziałem, że jestem w dobrej formie. To był trudny konkurs. Cieszę się jednak bardzo z drugiego pucharowego zwycięstwa w karierze,” powiedział po konkursie Markus Eisenbichler. „Bardzo cieszę się z żółtej koszulki, którą dzisiaj założyłem. Czuję się jak dziecko w święta. Jako dziecko zawsze o tym marzyłem.”
Dla Niemców było to zaledwie drugie zwycięstwo w zawodach Pucharu Świata rozgrywanych w Wiśle. Andreas Wellinger stał na najwyższym stopniu podium zawodów w Wiśle w roku 2014.
„To był ekscytujący, ale trudny konkurs. Wiatr bardzo mocno dawał się nam dzisiaj we znaki. Jestem bardzo zadowolony z wyniku jaki udało mi się osiągnąć. Nie przypominam sobie sytuacji, żeby udało nam się odnieść podwójne zwycięstwo w pierwszych zawodach w sezonie. To dla nas tylko potwierdzenie, że dobrze przepracowaliśmy lato,” powiedział Geiger.
Najdalszy skok dnia oddał dzisiaj reprezentant Austrii Daniel Huber (138,5 metra), który uplasował się na miejscu trzecim. „Jestem bardzo zadowolony z weekendu w Wiśle. To nie był łatwy konkurs, warunki były naprawdę bardzo trudne. Jedni mieli więcej szczęścia, inni nieco mniej. Cieszę się, że udało mi się oddać aż takie dobre skoki w tak trudnych warunkach,” powiedział po konkursie Austriak.
Na miejscu czwartym uplasował się najlepszy z Norwegów Halvor Egner Granerud. Piąty był Piotr Żyła. Anze Lanisek, który prowadził na półmetku konkursu ostatecznie sklasyfikowany został na miejscu szóstym. Siódmy był reprezentant Japonii Yukiya Sato. Na miejscu ósmym sklasyfikowany został Austriak Phillipp Aschenwald. Czołową dziesiątkę uzupełnili Kanadyjczyk Mackenzie Boyd-Clowes oraz trzeci z Austriaków Michael Hayboeck.
Kolejne zawody Pucharu Świata rozegrane zostaną w fińskim Kuusamo, gdzie skoczkowie udadzą się czarterowym lotem z Monachium już w środę.