Po sześciomiesięcznej przerwie spowodowanej ogólnoświatową pandemią Covid-19 skoczkowie narciarscy powrócili dzisiaj do międzynarodowej rywalizacji. Tradycyjnie już pierwsze konkursy letniego Grand Prix rozegrane zostaną w Wiśle.
Do konkursów zgłoszono 46 zawodników z 11 krajów, w związku z czym jury zawodów zrezygnowało z przeprowadzenia kwalifikacji. Po dwóch seriach oficjalnego treningu rozegrano dzisiaj prolog o Puchar TVP Sport.
Ku uciesze zgromadzonych pod skocznią kibiców zwyciężył w nim trzykrotny mistrz olimpijski Kamil Stoch. Ze względu na ograniczenia na skoczni zasiąść mogło jedynie 999 widzów. Nikt nie krył jednak radości z powrotu do rywalizacji i ponownego spotkania twarzą w twarz z rywalami ze skoczni. W nowej roli zadebiutował dzisiaj dyrektor Pucharu Świata Włoch Sandro Pertile. „To dla nas ogromnie ważna chwila. Dzięki staraniom i wysiłkom organizatorów udało się nam doprowadzić do rozegrania dzisiejszego prologu i weekendowych zmagań na skoczni w Wiśle.”
„Strasznie się cieszę, że mogliśmy powrócić do międzynarodowej rywalizacji. W ostatnich tygodniach dużo trenowaliśmy, ale nie ma to jak zawody. Dzisiaj wreszcie czułem się jak ryba w wodzie,” powiedział zwycięzca prologu Kamil Stoch.
Stoch (133,5 metra; 139,5 pkt) pokonał dzisiaj reprezentacyjnego kolegę Dawida Kubackiego (131 metrów; 135,2 pkts) oraz Austriaka Philippa Aschenwalda (126,5 metra; 126,7 pkt).
Dwa konkursy indywidualne rozegrane zostaną w Wiśle w sobotę i niedzielę o godzinie 17:30 CET.