Po udanych startach w Bischofshofen tydzień temu, Stefan Huber zwyciężył w pierwszym z konkursów Pucharu Kontynentalnego rozegranym dzisiaj w niemieckim Klingenthal.
Po skoku na odległość 136 metrów 25-letni Austriak prowadził już na półmetku konkursu. W finale Huber oddał najdalszy skok (142 metry) i z łączną notą 289,2 pkt pewnie pokonał rywali. Było to jego piąte zwycięstwo w zawodach Pucharu Kontynentalnego w karierze, ostatnie odniósł w marcu 2019 roku w Zakopanem. „Jestem bardzo zadowolony. Udało mi się wprowadzić w życie wszystkie założenia. Moje dzisiejsze skoki były naprawdę dobre, zwłaszcza ten w finale,” powiedział po konkursie Huber.
Po skoku na odległość 133 metrów w pierwszej serii konkursowej Ziga Jela zajmował miejsce szóste. W finale Słoweniec poszybował na odległość 136 metrów i ostatecznie awansował na miejsce drugie (269,1 pkt).
Norweg Robin Pedersen, który w zawodach Pucharu Kontynentalnego wystartował po raz pierwszy tej zimy, uplasował się na miejscu trzecim (134 i 134,5 metra; 265,1 pkt).
Z bardzo dobrej strony zaprezentowali się pozostali reprezentanci Austrii. Czwarty był Clemens Aigner, szósty Clemens Leitner. Miejsce ósme wywalczył Ulrich Wohlgenannt.
Najlepszym z Polaków był dzisiaj Andrzej Stękała. Na miejscu siódmym uplasował się reprezentant Słowenii Anze Semenic.
Czołową dziesiątkę uzupełnili Japończyk Taku Takeuchi oraz drugi z Norwegów Sander Vossan Eriksen.
Clemens Leitner utrzymał prowadzenie w klasyfikacji generalnej cyklu (440 pkt). Drugi jest Taku Takeuchi (400 pkt). Miejsce trzecie zajmuje Stefan Huber (302 pkt).
Drugi z konkursów w Klingenthal rozegrany zostanie w niedzielę o godzinie 10:00 CET.