Ryoyu Kobayashi zwyciężył w drugim z konkursów Pucharu Świata rozegranym w niedzielę w niemieckim Willingen. Japończyk pokonał reprezentanta gospodarzy Markusa Eisenbichlera oraz Piotr Żyłę.
Ryoyu Kobayashi oddał najlepsze skoki w obydwu seriach konkursowych pokonując drugiego Niemca o 21,6 pkt. 22-letni Japończyk zwyciężył również w klasyfikacji cyklu Willingen 5 zgarniając dodatkową nagrodę pieniężną w wysokości 25.000 Euro. Dla młodszego z braci Kobayashi było to jedenaste pucharowe zwycięstwo, jedenaste odniesione tej zimy. „Warunki były dzisiaj naprawdę trudne. Ale kibice chyba mocno dmuchali mi pod narty. Nie skupiam się na pobiciu rekordu – 15 z4pucharowych zwycięstw w karierze. Wygrałem teraz w Willingen, więc najwyraźniej jestem w dobrej dyspozycji. Zdaję sobie sprawę, że jestem jednym z faworytów do zdobycia medalu mistrzostw świata, może powoli zaczynam odczuwać lekką presję, ale staram się skupiać tylko i wyłącznie na oddawaniu dobrych skoków,” powiedział po kolejnym zwycięstwie Kobayashi.
„Strasznie cieszyłem się ze zwycięstwa Karla we wczorajszym konkursie. Moje drugie miejsce dzisiaj to również pozytywne zakończenie weekend w Willingen. Wczoraj nie udało mi się zakwalifikować do finału, czasami i tak się zdarza. Dzisiaj było już jednak znacznie lepiej, więc ostatecznie weekend zaliczą do bardzo udanych, również z powodu drugiego miejsca w piątkowym konkursie drużynowym. Lubię skakać przed niemiecką publicznością, widok tylu niemieckich flag na trybunach dodaje skrzydeł. Teraz już skupiam się tylko i wyłącznie na mistrzostwach świata, mamy silną drużynę, więc będziemy walczyć o najwyższe lokaty,” powiedział po konkursie Eisenbichler.
Oprócz Eisenbichlera w czołowej dziesiątce konkursu uplasował się również Richard Freitag (4-ty) oraz triumfator sobotniego konkursu Karl Geiger (6-ty).
Najlepszym z Polaków był dzisiaj trzeci Piotr Żyła. Z bardzo dobrej strony zaprezentowali się również pozostali reprezentanci Polski. Piąty był Dawid Kubacki, miejsce siódme zajął Kamil Stoch. Jakub Wolny zakończył konkurs na miejscu 16-tym. „To był naprawdę dobry weekend w moim wykonaniu. Moje skoki są obecnie naprawdę bardzo dobre. Wiem jednak, że stać mnie na jeszcze więcej, ale i tak cieszę się z wyniku. Nie myślę jeszcze o mistrzostwach świata. Przed nami jeszcze sporo pracy,” powiedział po konkursie Żyła.
Czołową dziesiątkę uzupełnili najlepszy ze Słoweńców Timi Zajc, Norweg Johann Andre Forfang oraz najlepszy z Austriaków Stefan Kraft.
Na sześć konkursów przed końcem sezonu Ryoyu Kobayashi zapewnił już sobie praktycznie zwycięstwo w klasyfikacji generalnej tegorocznego Pucharu Świata (1620 pkt). Drugi jest Kamil Stoch (1145 pkt), miejsce trzecie zajmuje Stefan Kraft (1017 pkt).