Thomas Aasen Markeng z Norwegii i Rosjanka Anna Shpyneva wywalczyli w Lahti (FIN) tytuły mistrzów świata juniorów.
18-letni Norweg zwyciężył w konkursie mężczyzn rozegranym na skoczni HS-100 oddając dwa skoki na odległość 97 metrów (252,1 pkt). „To był naprawdę wspaniały dzień. Od przybycia na skocznię starałem się skoncentrować tylko i wyłącznie na skokach. Udało się i jestem z tego zwycięstwo bardzo zadowolony,” powiedział po konkursie świeżo koronowany mistrz świata juniorów.
Medal srebrny wywalczył reprezentant Niemiec Luca Roth, który w pierwszej serii konkursowej poszybował na odległość 95 metrów, a w finale oddał najdalszy skok dnia 97,5 metra (250,68 pkt). „Jestem bardzo zadowolony z wyniku. Bardzo wiele dla mnie znaczy i pokazuje równocześnie, że od lata wykonałem kawał dobrej roboty. Chciałbym w tym miejscu również podziękować wszystkim moim trenerom, rodzinie i wszystkim, którzy wspierają mnie w tej drodze. Nie byłem zadowolony ze skoku w serii próbnej, w konkursie w obydwu skokach trochę zbyt wcześnie wyszedłem z progu, tym bardziej cieszę się z wyniku,” powiedział Niemiec.
Sporą niespodzianką było dzisiaj trzecie miejsc i brązowy medal mistrzostw reprezentant Kazachstanu Sergeyq Tkachenko. Po skoku na odległość 96,5 metra w pierwszej serii konkursowej Kazach prowadził nawet na półmetku konkursu. W finale 19-latek uzyskał 94,5 metra i ostatecznie uplasował się na najniższym stopniu podium (248,9 pkt). „Wczoraj trochę się denerwowałem, dzisiaj jednak porządnie się wyspałem i od samego rana czułem się bardzo dobrze. Chciałbym podziękować trenerom, rodzinie i przyjaciołom,” powiedział brązowy medalista.
Na miejscu czwartym uplasował się drugi z Niemców Constantin Schmid, któremu do podium zabrakło jedynie 0,6 pkt. Piąty był najlepszy ze Słoweńców Zak Mogel. Miejsce szóste zajął najlepszy z Polaków Paweł Wąsek.
W konkursie pań najlepsze okazały się reprezentantki Rosji. Zwyciężyła Anna Shpyneva, która oddała skoki na odległość 89,5 i 94 metry (253,1 pkt). Miejsce drugie zajęła prowadząca na półmetku Lidiia Iakovleva (92,5 i 95 metrów; 252,4 pkt), która przegrała złoty medal mistrzostw niższymi notami za styl pomimo bardzo dalekich skoków. „Moje dzisiejsze skoki były bardzo dobre, dobrze się do mistrzostw przygotowaliśmy. Chciałabym podziękować trenerom i wszystkim, którzy nas wspierali. Mam nadzieję, że w konkursie mixed-team również będę w stanie dać z siebie wszystko,” powiedziała Shpyneva.
„Moje dzisiejsze skoki były bardzo dobre. Jestem z tego powodu bardzo zadowolona. Udało nam się zaprezentować z bardzo dobrej strony jako drużyna, mam więc nadzieję, że w konkursie mixed-team uda nam się zdobyć kolejny medal,” dodała Iakovleva.
Na miejscu trzecim uplasowała się reprezentantka Włoch Lara Malsiner, która w serii finałowej oddała najdalszy skok dnia (92,5 i 95,5 metra; 249,9 pkt). Włoszka straciła szanse na lepszy wynik z powodu zbyt niskich ocen sędziowskich. „Poziom jest coraz wyższy. Jestem bardzo zadowolona z moich dzisiejszych skoków. Liczyłam na podium i się udało. Jestem z tego powodu bardzo szczęśliwa,” powiedziała druga z trzech sióstr Malsiner.
Czwarta była Norweżka Silje Opseth, miejsce piąte zajęła Francuzka Lucile Morat, na miejscu szóstym uplasowała się Słowenka Jerneja Brecl.