01 | Hoerl, J. | 310.5 | ||
02 | Tschofenig, D. | 304.0 | ||
03 | Deschwanden, G. | 298.7 | ||
04 | Wellinger, A. | 291.5 | ||
05 | Geiger, K. | 291.1 | ||
Pełne wyniki » |
Prawie dwutygodniowe japońskie tournée zakończyło się podwójnym zwycięstwem Norweżek. W trzecim z konkursów rozegranych dzisiaj na skoczni w Zao najlepsza okazała się mistrzyni olimpijska Maren Lundby, pokonując reprezentacyjna koleżankę Annę Odine Stroem. Dla 20-letniej Stroem było to pierwsze pucharowe zwycięstwo w karierze. Na miejscu trzecim uplasowała się Niemka Carina Vogt.
Lundby położyła podwaliny pod 15-te pucharowe zwycięstwo w karierze już w pierwszej serii konkursowej, w której osiągnęła 96 metrów (najdalszy skok dnia). „To był wspaniały dzień, zarówno dla mnie jak i całej naszej drużyny. Strasznie cieszę się z sukcesu Anny, ona naprawdę bardzo ciężko na niego pracowała. Warunki nie były dzisiaj w Zao najłatwiejsze. Mój pierwszy skok był naprawdę świetny. W finale prawie nie widziałam progu, taka była mgła. Tym bardziej cieszę się, że udało się przeprowadzić cały konkurs,” powiedziała Lundby.
Dotychczasowym najlepszym wynikiem Stroem było miejsce siódme. Tym razem Norweżka stanęła na podium. Do pokonania zdecydowanie bardziej utytułowanej rodaczki zabrakło jej jedynie 1,3 pkt. „Nadal nie mogę w to uwierzyć. To moje pierwsze pucharowe podium w karierze. A na dokładkę wspólnie z Maren. To był wspaniały dzień dla całej naszej drużyny. Razem możemy wszystko. Zao do najłatwiejszych konkursów nie należy. Tutaj zawsze trzeba spodziewać się najgorszego. Ale jak chce się wygrywać, trzeba być twardym i radzić sobie w każdych warunkach. Tylko najsilniejsi wygrywają,” powiedziała Stroem.
Zadowolenia z pierwszego podium tej zimy nie kryła Niemka Carina Vogt. „Wreszcie udało mi się w konkursie oddać skoki na jakie stać mnie było do tej pory tylko na treningach. W Sapporo się nie udało, tutaj w Zao było już znacznie lepiej, i wczoraj, a zwłaszcza dzisiaj. Warunki nie były dzisiaj najłatwiejsze, w Zao zawsze bywa trudno. Jury jednak świetnie się spisało i udało im się stworzyć równe warunki do rywalizacji,” powiedziała mistrzyni olimpijska z Soczi.
Miejsca czwarte i piąte zajęły reprezentantki Austrii Eva Pinkelnig i Daniela Iraschko-Stolz. Szósta była Sara Takanashi, miejsce siódme zajęła najlepsza z Rosjanek Alexandra Kustova.
Dzisiejszego startu do udanych nie zaliczy z pewnością liderka klasyfikacji generalnej Pucharu Świata Niemka Katharina Althaus. Na półmetku konkursu Althaus zajmowała odległe miejsce 17-te. W finale Niemka zdołała awansować na miejsce ósme. Czołową dziesiątkę uzupełniły trzecia z Niemek Ramona Straub, oraz druga z Rosjanek Lidiia Iakovleva.
Katharina Althaus utrzymała się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej tegorocznego Pucharu Świata (622 pkt). Druga jest Maren Lundby (588 pkt), miejsce trzecie zajmuje Daniela Iraschko-Stolz (459 pkt).
Kolejne zawody Pucharu Świata pań rozegrane zostaną już w przyszłym tygodniu w rosyjskim Rasnovie.