Ryoyu Kobayashi zwyciężył w trzecim konkursie tegorocznego 67-mego Turnieju Czterech Skoczni rozegranym na skoczni Bergisel w Innsbrucku (AUT). 22-latek pokonał dzisiaj Austriaka Stefana Krafta i Norwega Andreasa Stjernena.
W pierwszej serii konkursowej Japończyk oddał najdalszy skok dnia (136,5 metra). W finale również skakał najdalej (130 metrów). 22-latek odniósł dzisiaj czwarte pucharowe zwycięstwo z rzędu, siódme tej zimy (267 pkt). „Udało mi się skoncentrować ponownie tylko i wyłącznie na skokach. Jestem w dobrej formie, Dzisiaj udało mi się to po raz kolejny pokazać na skoczni. Moje skoki były dokładnie takie jakie chciałem, aby były. Nadal nie myślę o zdobyciu tytułu. Przede mną po prostu kolejny konkurs w Bischofshofen. Tam również chciałbym po prostu oddać dwa równe, dalekie skoki,” powiedział po konkursie zwycięzca.
Po bardziej niż nieudanym starcie w Garmisch-Partenkirchen, gdzie był zaledwie 49-ty, dzisiaj Stefan Kraft (129,5 i 130,5 metra; 254,2 pkt) powrócił na pucharowe podium. „To wspaniałe uczucie. W drugiej serii starałem się nie skakać aż tak agresywnie, na szczęście mi się udało. Jestem z tego powodu bardzo zadowolony. Moje skoki są coraz lepsze. Przed nami konkurs w moim rodzinnym Bischofshofen. Znam te skocznię od podszewki,” powiedział uszczęśliwiony Kraft.
Na najniższym stopniu podium uplasował się po raz pierwszy tej zimy reprezentant Norwegii Andreas Stjernen (131 i 126 metrów; 242,7 pkt). Po trzech z czterech konkursów turnieju Stjernen zajmuje w klasyfikacji generalnej miejsce trzecie, tuż za Eisenbichlerem.
Najlepszym z Niemców był dzisiaj czwarty Stephan Leyhe. Miejsce piąte zajął najlepszy z Polaków Kamil Stoch. Na miejscach szóstym i siódmym uplasowali się Japończyk Yukiya Sato oraz Szwajcar Kilian Peier odnotowując najlepsze wyniki w dotychczasowej karierze. Ósmy był kolejny z Niemców Richard Freitag. Świetnego wyniku z wczorajszych kwalifikacji nie zdołał powtórzyć Czech Roman Koudelka, który dzisiejszy konkurs zakończył na miejscu dziewiątym. Czołową dziesiątkę uzupełnił najlepszy ze Słoweńców Timi Zajc, który na półmetku zajmował miejsce czwarte i miał szansę na najlepszy wynik w dotychczasowej karierze.
Drugi zawodnik konkursów w Oberstdorfie i Garmisch-Partenkirchen Markus Eisenbichler dzisiaj uplasował się zaledwie na miejscu 13-tym tracąc do Kobayashi ponad 40 pkt. Niemiec zdołał jednak utrzymać drugie miejsce w klasyfikacji łącznej turnieju.
W serii finałowej dzisiejszego konkursu uplasowało się jeszcze tylko dwóch reprezentantów Polski. 18-ty był Dawid Kubacki, który po pierwszej serii konkursowej zajmował miejsce 10-te. Miejsce 30-te zajął Stefan Hula.
Przed finałowym konkursem tegorocznego turnieju Ryoyu Kobayashi prowadzi w klasyfikacji generalnej imprezy (815,9 pkt). Drugi jest nadal Markus Eisenbichler (770,4 pkt). Na miejsce trzecie awansował Andreas Stjernen (766,2 pkt).
Finałowy konkurs w Bischofshofen rozegrany zostanie w niedzielę o godzinie 17:00 CET. Kwalifikacje przeprowadzone zostaną w sobotę również o godzinie 17:00 CET.
klasyfikacja generalna turnieju