Evgeniy Kilmov odniósł dzisiaj we francuskim Courchevel pierwsze zwycięstwo w zawodach Grand Prix w karierze. Skokami na odległość 132 i 129 metrów (259,9 pkt) Rosjanin pokonał Austriaka Daniela Hubera oraz Czecha Romana Koudelkę.
„To moje pierwsze zwycięstwo i czuję się wspaniale. Oddałem dzisiaj naprawdę bardzo dobre skoki, zwłaszcza ten w finale. Moim celem jest utrzymanie, a może nawet poprawa formy w sezonie zimowym,” powiedział po konkursie Klimov.
Kolejną niespodzianką było dzisiaj drugie miejsce Austriaka. Daniel Huber, którego najlepszym dotychczasowym wynikiem było 18-te miejsce w konkursie w Hinterzarten zdołał opanować nerwy po tym jak poprzedzający go Stefan Kraft o mało nie zakończył swojej próby fatalnym w skutkach upadku. „Ciężko trenowaliśmy tutaj w Courchevel przez ostatni tydzień. Wiedziałem, że skaczę coraz lepiej. To był z pewnością najlepszy konkurs w moim wykonaniu w karierze. Jestem bardzo zadowolony z wyniku na podium,” powiedział Huber.
Na najniższym stopniu podium uplasował się Roman Koudelka. Dla Czecha było to pierwsze zwycięstwo po bardzo nieudanym sezonie zimowym, po którym rozważał nawet zakończenie sportowej kariery. „Miniony sezon zimowy był dla mnie naprawdę bardzo ciężki. Nastąpiła zmiana trenera, myślałem o zakończeniu kariery. Skoki nie mają w Czechach łatwo. Ostatecznie zdecydowałem się jednak na kontynuowanie mojej przygody ze skokami przynajmniej przez kolejny rok. Teraz cieszę się, że tak właśnie się stało. Jestem bardzo zadowolony. Znowu mogę cieszyć się skokami. Nadal lepiej skacze mi się na treningach, podczas zawodów bardzo się denerwuję. Jestem oczywiście bardzo zadowolony z dzisiejszego wyniku na podium,” powiedział po konkursie 29-latek.
Zaledwie 0,5 pkt za Koudelką uplasował się triumfator porannych kwalifikacji reprezentant Słowenii Timi Zajc. Piaty był najlepszy z Japończyków Yukiya Sato, osiągając podobnie jak Słoweniec, najlepszy wynik w dotychczasowej karierze. Miejsce szóste zajął najlepszy z Niemców Karl Geiger, dziewiąty był jego reprezentacyjny kolega Markus Eisenbichler.
Na miejscu siódmym uplasował się Norweg Halvor Egner Granerud), ósmy był Robert Johansson, a 10-ty Joacim Oedegaard Bjoereng.
Miejsce jedenaste zajął Amerykanin Kevin Bickner.
W serii finałowej nie wystartowali min. Stephan Leyhe (GER), Gregor Schlierenzauer (AUT) czy Domen Prevc (SLO), którzy padli ofiarą zmiennych warunków atmosferycznych w pierwszej serii konkursowej.
Po dzisiejszym zwycięstwie Evgeniy Klimov awansował na miejsce trzecie klasyfikacji generalnej tegorocznego Grand Prix (205 pkt). Pomimo nieobecności w Courchevel Polacy Kamil Stoch (300 pkt) i Piotr Żyła (230 pkt) utrzymują się na prowadzeniu.
Kolejne zawody Grand Prix rozegrane zostaną za dwa tygodnie w japońskiej Hakubie.