Sara Takanashi zwyciężyła w dzisiejszym konkursie Pucharu Świata w rosyjskim Niżnym Tagile. Trzykrotna triumfatorka tegorocznych zawodów Pucharu Świata awansowała po skoku w serii finałowej (98,5 metra) z czwartego miejsca zajmowanego na półmetku konkursu (92,5 metra) i 6,6 pkt wyprzedziła prowadzącą po pierwszej serii konkursowej Austriaczkę Danielę Iraschko-Stolz (95,5 i 94,5 metra; 244,1 pkt) oraz jej reprezentacyjną koleżankę Jacqueline Seifriedsberger (po 93,5 metry; 237 pkt).
„Jestem taka szczęśliwa. Drugi skok był naprawdę udany, dobrze jest powrócić na najwyższy stopień podium,” powiedziała po konkursie uradowana Takanashi.
Walka Austriaczek
Austriaczki również nie kryły zadowolenia. „Dziś była niezła walka. Mój pierwszy skok był naprawdę dobry, fajnie jest dzielić podium z reprezentacyjną koleżanką,” powiedziała po konkursie Daniela Iraschko-Stolz. Jacqueline Seifriedsberger dodała, „Jestem bardzo zadowolona z wyników podczas rosyjskiego weekend. Wczoraj miałam pecha do warunków. Mam nadzieję, że uda się nam utrzymać ponowną formę również w nowym roku.” Triumfatorka wczorajszego konkursu Norweżka Maren Lundby uplasowała się dziś tuż za podium, tracąc do trzeciego miejsca zaledwie 2,1 pkt.
Dobry występ Rosjanek
Na miejscu piątym uplasowała się dziś reprezentantka gospodarzy Irina Avvakumova (225,5 pkt). Jej reprezentacyjna koleżanka Alexandra Kutsova, zaledwie 25-ta po pierwszej serii konkursowej, awansowała po skoku na odległość 95 metrów w serii finałowej na miejsce 11-te. Anastasiya Barannikova i Sofya Tikhonova sklasyfikowane zostały na miejscach 16-tym I 24-tym.
Dobry start Francuzki
15-letnia Francuzka Lucile Morat odnotowała najlepszy wynik w zawodach Pucharu Świata w dotychczasowej karierze zajmując dziś miejsce 6-te. Najlepszą ze Słowenek była ponownie Ema Klinec (7-ma). W czołowej dziesiątce uplasowały się jeszcze Japonka Yuki Ito i najlepsza z Niemek Katharina Althaus. Dziesiąta była Amerykanka Sarah Hendrickson. Miejsce 12-te zajęła Yuka Seto, 13-ta była Maja Vtic. Na miejscu 17-tym sklasyfikowana została Nika Kriznar, 23-cia była Spela Rogelj. Z miejsca 150tego z pewnością cieszyła się Svenja Würth. Niestety jej reprezentacyjna koleżanka Anna Rupprecht opłaciła miejsce 14-te poważną kontuzją kolana i została zniesiona z wybiegu. Niemka wraca jutro do domu z drużyną i w Monachium poddana zostanie dalszym specjalistycznym badaniom.
Pesatova kontuzjowana
Jeszcze gorzej konkurs zakończyła jedna z Czeszek Zdenka Pesatova, która upadła po lądowaniu i doznała kontuzji kolana. Czeszka odwieziona została do szpitala. Podobnie jak Niemka, wraca jutro z ekipą do domu. Rumunka Daniela Haralambie po raz kolejny udowodniła, że stać ją na dobre skoki i chociaż spadła po skoku w serii finałowej z miejsca 10-tego, ukończyła dzisiejszy konkurs na miejscu 18-tym osiągając najlepszy wynik w dotychczasowej karierze.
Najlepszą z Włoszek, podobnie jak wczoraj, była Manuela Malsiner (19-ta). Miejsce 20-te zajęła Kanadyjka Taylor Henrich. Podobnie jak wczoraj pecha do warunków miała Finka Julia Kykkänen, która ostatecznie sklasyfikowana została na miejscu 29-tym.
Kolejne zawody Pucharu Świata kobiet rozegrane zostaną dopiero 2 2017 roku w niemieckim Oberstdorfie w dniach 7 i 8 stycznia.