Roman Koudelka zwyciężył w kwalifikacjach do pierwszego konkursu Pucharu Świata w Wiśle. Czech powtórzył dobre skoki jakie oddał już w miniony weekend podczas konkursów w Ałmaty i poszybował na odległość 132,5 metra (140,5 pkt).
Skok na dokładnie taką samą odległość oddał ulubieniec Polaków Kamil Stoch (136,3 pkt). Dwukrotny mistrz olimpijski, który w Ałamty nie wystartował, przygotowywał się w tym czasie do konkursów przed własną publicznością. Miejsce trzecie zajął dziś Słoweniec Domen Prevc. Srebrny medalista Mistrzostw Świata Juniorów w Rasnovie oddał skok na odległość 127,5 metrów (129,1 pkt).
Polacy z nadziejami na dobry występ w jutrzejszym konkursie
Zmagający się ostatnio z brakiem formy Polacy, jutro liczyć będą na dobry wynik. Piotr Żyła, którego najlepszym wynikiem tej zimy było 12-te miejsce w Vikersund, dziś uzyskał 125 metrów i uplasował się na miejscu czwartym (126,9 pkt). Stefan Hula, najrówniejszy polski skoczek tej zimy, zajął dziś miejsce ósme (120,8 pkt).
Miejsce piąte zajął Norweg Andreas Stjernen (125,5 metra; 125,5 pkt). Szósty był najlepszy z Niemców Stephan Leyhe (121,6 pkt), który w miniony weekend w Ałmaty był 11-ty. Zaledwie 0,4 pkt za nim uplasował się Japończyk Daiki Ito . Dziewiąty był Francuz Vincent Descombes Sevoie.
Maciej Kot i Dawid Kubacki uzupełnili dziś dobry występ reprezentantów Polski przed własną publicznością zajmując miejsca 10-te i 12-te. Najlepszym z Austriaków był dziś 11-ty Philipp Aschenwald, jego reprezentacyjny kolega Manuel Poppinger zajął miejsce 14-te. 12-ty był Jaka Hvala, czołową 15-tke uzupełnił Norweg Joachim Hauer.
Andreas Wellinger, który nadal nie powrócił do dawnej formy, dziś był 18-ty. Dwaj weterani światowych skoczni Robert Kranjec i Manuel Fettner uplasował się ex-aequo na miejscu 19-tym.
Boyd-Clowes dobrze, Ammann rozczarowany
Kanadyjczyk Mackenzie Boyd-Clowes zajął dziś wysokie miejsce 25-te. Mistrz olimpijski Simon Ammann był zaledwie 27-my. W jutrzejszym konkursie zobaczymy również Amerykanina Kevina Bicknera (33-ci) oraz Finów Ville Larinto (34-ty) i Lauri Asikainen (39-ty). Niestety Alex Insam oglądał będzie jutrzejszy konkurs ze szpitala, po tym jak podczas lądowania odnowiła mu się dawna kontuzja kolana. Włoch przewrócił się po lądowaniu i został zniesiony z wybiegu przez służby medyczne. Jego reprezentacyjny kolega Sebastian Colloredo awansował do sobotniego konkursu z miejsca 40-tego.
Prevc nadal niepokonany
Jak zwykle z bardzo dobrej strony zaprezentował się dziś zwycięzca tegorocznej klasyfikacji generalnej Peter Prevc. Słoweniec oddał najdalszy skok spośród zawodników, którzy do konkursu kwalifikować się nie musieli (131 metrów). Daleko skakali również Michael Hayboeck (130 metrów) oraz Johann Andre Forfang (129 metrów). Severin Freund nie dorównał dziś rywalom uzyskując zaledwie 114 metrów.
Pierwszy z dwóch zaplanowanych w Wiśle konkursów rozpocznie się w piątek o godzinie 20:30 CET.