Słowenia zwyciężyła w konkursie drużynowym rozegranym dziś na Holmenkollen w Oslo. Robert Kranjec, Jurij Tepes, Domen i Peter Prevc (977,7 pkt) wyprzedzili reprezentantów gospodarzy oraz Japończyków.
Bracia Prevc oddali dokładnie takie same skoki na odległość 126 i 130 metrów; Robert Kranjec oddał najdalszy skok w serii finałowej (137 metrów). Jurij Tepes, który nie najlepiej spisał się podczas konkursu drużynowego na mistrzostwach świata w lotach narciarskich dziś zaprezentował się z dużo lepszej strony szybując na odległość 126 metrów.
Mistrzowie świata w drużynie nie zdołali dziś pokonać Słoweńców. Reprezentanci gospodarza zaprzepaścili szansę za zwycięstwo już w pierwszej serii konkursowej, w której to jedynie Daniel Andre Tande przekroczył granicę 120 metrów osiągając 125 m. Zdecydowanie lepsze skoki oddali Norwegowie w serii finałowej. Tande i Kenneth Gangnes poszybowali w niej na odległość 130 merów co wystarczyło do utrzymania drugiego miejsca (945,3 pkt). Startu do udanych z pewnością nie zaliczy Johann Andre Forfang, który osiągnął dziś zaledwie 119,5 i 120,5 metra.
Japończycy w składzie Daiki Ito, Kento Sakuyama, Taku Takeuchi i Noriaki Kasai byli z pewnością największą niespodzianką dzisiejszego konkursu. Najdalsze skoki oddali Ito (125 metrów) oraz Kasai (124,5 metra). Takeuchi i Sakuyama skakali na tyle równo, że drużyna zdołała utrzymać się do końca na miejscu trzecim (927,2 pkt).
12,2 pkt za reprezentantami Japonii uplasowali się dziś Niemcy. Najdalszy skok oddał spośród nich oddał w serii finałowej Severin Freund (128 metrów). Karl Geiger uzyskał w serii finałowej 122,5 metra, Andreas Wellinger oddał dwa skoki na odległość 121,5 metra, nieco słabiej spisał się Richard Freitag, który oddał skoki na odległość 118 i 116 metrów.
Reprezentanci Niemiec zdołali wyprzedzić dziś ekipę austriacką. Najdalej spośród Austriaków skakał Stefan Kraft (127 i 129,5 metrów). Michael Hayboeck uzyskał 126 i 127,5 metrów. Po średnich skokach Manuela Poppingera oraz rozczarowujących Andreasa Koflera uplasowali się ostatecznie na miejscu piątym (910,8 pkt).
Nadzieje Polaków rozpalił dziś występ młodego Andrzeja Stękały, który w serii finałowej poszybował na odległość 129,5 metrów. Niezły wynik uzyskał również w serii finałowej Dawid Kubacki (125 metrów). Najrówniejszy z Polaków, zwycięzca piątkowych kwalifikacji, Stefan Hula oraz dwukrotny mistrz olimpijski Kamil Stoch nie zdołali dolecieć dziś do 120 metra. Ostatecznie Polacy zajęli z notą 895,6 pkt miejsce szóste.
Reprezentanci Czech liczyli z pewnością na lepszy wynik. Najdalszy skok w drużynie oddał Roman Koudelka (123,5 metra). Ani Cestmir Kozisek, ani Jan Matura czy Jakub Janda nie przekroczyli granicy 120 metrów. Ostatecznie Czesi ukończyli dzisiejszy konkurs na miejscu siódmym (828 pkt).
Rosjanie w składzie Evgeniy Klimov, Denis Kornilov, Ilmir Hazetdinov i Vladimir Boyarintsev uzyskali w sumie 757,9 pkt i zajęli miejsce ósme.
Jedyną drużyną, która nie awansowała do serii finałowej byli reprezentanci Szwajcarii - Simon Ammann, Gregor Deschwanden, Kilian Peier i Luca Egloff.
Konkurs indywidualny rozegrany zostanie na Holmenkollen w niedzielę o godzinie 14:15 CET.