Używamy plików cookie, by ulepszyć nasze usługi i zintegrować social media. Polityka prywatności

Berkutschi Premium Partners

S. Hannawald "Turniej jest ważniejszy niż Igrzyska"

Utworzono: 02.01.2016 19:57 / sk

Po pierwszych dwóch konkursach tegorocznego Turnieju Czterech Skoczni w Oberstdorfie i Garmisch-Partenkirchen wiadomo już, że nikt nie pobije wyczynu Svena Hannawalda i nie zwycięży we wszystkich czterech turniejowych konkursach w sezonie.  

Po pierwszych dwóch konkursach tegorocznego Turnieju Czterech Skoczni w Oberstdorfie i Garmisch-Partenkirchen wiadomo już, że nikt nie pobije wyczynu Svena Hannawalda i nie zwycięży we wszystkich czterech turniejowych konkursach w sezonie.  

 

14 lat po dokonaniu tego, Hannawald nie ma nic przeciwko takiemu obrotowi spraw. „Co roku mówię sobie, w tym roku ktoś wyrówna mój wynik. Do tej pory jednak zawsze się myliłem. Nie mam nic przeciwko utrzymaniu rekordu przez kolejnych kilka lat. Ale jeżeli komuś w końcu się uda, będę pierwszy z gratulacjami,” powiedział 41-latek w wywiadzie dla "Frankfurter Allgemeine." 

 

"Turniej Czterech Skoczni to crème de la crème. Dla mnie jest ważniejszy od Igrzysk, ponieważ trzeba aż czterokrotnie udowodnić, że umie się skakać, a nie liczyć na jeden dobry start. Właśnie dlatego bywa tak ciężko, ale przez to i bardziej interesująco,” powiedział Hannawald, który podobnie zresztą jak wielu innych za faworytów do zwycięstwa w tym roku typuje Petera Prevca i Severina Freunda. 

 

Hannawald jednak powstrzymuje się od jakichkolwiek rad. „Chłopaki nie potrzebują nauczycieli, takich jak ja. Jeżeli będą w stanie zwalczyć stres, to sami doskonale wiedzą, co muszą zrobić, aby wygrać. To żadna tajemnica. Podczas turnieju trzeba do wszystkiego podchodzić krok po kroku. Inaczej nie ma to najmniejszego sensu, ponieważ nie zawsze wszystko idzie po naszej myśli. Tak było i z nami lata temu, tak jest również obecnie,” dodaje Hannawald.  

 

Triumfator Turnieju Czterech Skoczni sprzed lat uważa, że to wieloletnie doświadczenie Niemców zapewnia im lepsze wyniki w turnieju w tym roku. „Chłopaki są bardziej doświadczeni. Zwłaszcza Severin Freund, on jest naprawdę bystry, wiele się ostatnio nauczył. Wie już co robić, aby odnosić sukcesy, żeby nie ulec presji mediów czy kibiców, aby nie dać się rozproszyć.”

 

Hannawald docenia umiejętności nie tylko swego rodaka, ale również jego największego przeciwnika Petera Prevca. „Jego stabilna forma jest wprost zadziwiająca. Jego skoki zawsze były wręcz idealne, i to od samego wyjścia z progu. Zawsze był w stanie wykorzystać prędkość na progu i wykorzystać ją w locie. To bardzo wiele daje. A kiedy już odleci, to robi to naprawdę rewelacyjnie.  Uważam jednak, że Severin i pozostali również traktują go jako motywację do dalszej pracy i walki. Podobnie Austriacy i Norwegowie. Wszyscy chcą dotrzymać mu kroku. Dla kibiców oznacza to, że możemy spodziewać zaciętej walki do ostatniego skoku tegorocznego turnieju.”

 

 

 

 

 

Ostatnie