Używamy plików cookie, by ulepszyć nasze usługi i zintegrować social media. Polityka prywatności

Berkutschi Premium Partners

Stoeckl liczy na walkę w drużynie

Utworzono: 23.10.2015 12:02 / sk

Siedemnastu najlepszych norweskich skoczków i skoczkiń trenowało ostatnio w Obestdorfie.

"To dla nas bardzo ważny etap przygotowań, ostatni przed zimą. Skaczemy już na torach lodowych, dokładnie takich samych jak podczas Turnieju 4 Skoczni. Dobry występ na turnieju to zawsze jeden z naszych czołowych priorytetów, stąd i wybór miejsca,” powiedział trener norweskiej kadry Alexander Stoeckl. 

 

Austriak nie krył zadowolenia z przebiegu treningów oraz dotychczasowych przygotowań do zimy. „Widziałem w tym tygodniu naprawdę wiele bardzo dobrych skoków. Choć na tym etapie przygotowań, ciężko stwierdzić jaki mamy poziom w porównaniu do innych. Mamy obecnie w Norwegii naprawdę sporo dobrych skoczków. Członkowie drugiej grupy szkoleniowej będą wywierać coraz większą presję na członków kadry, walka o nominacje będzie naprawdę zacięta. W grupie jest obecnie wiele dobrej energii, bardzo cieszę się z dotychczasowego przebiegu przygotowań do sezonu zimowego.”

 

Podczas zgrupowania przeprowadzono sprawdzian wewnętrzny na obydwu skoczniach (po dwa skoki na każdej), w którym zwyciężył Andreas Stjernen (489,5 pkt). Drugi był Fredrik Bjerkeengen (486  pkt), trzeci był Anders Fannemel (483 pkt). Na dalszych miejscach uplasowali się Daniel Andre Tande, Joacim Oedegaard Bjoereng, Tom Hilde, Halvor Egner Granerud, Joachim Hauer, Kenneth Gangnes oraz Johann Andre Forfang.

Wśród kobiet Maren Lundby (465 pkt) wyprzedziła Line Jahr (462,5 pkt) oraz Anniken Mork (434,5 pkt).  

 

"To zwycięstwo wiele dla mnie znaczy. Ciężko pracowałem tego lata, skacze mi się naprawdę dobrze,” powiedział Andreas Stjernen. „To był naprawdę sprawiedliwy konkurs. Zdawaliśmy sobie sprawę, że Stjernen, Fannemel i Tande są w bardzo dobrej formie, przyznam jednak, że wysokie miejsce Frederika trochę nas zaskoczyło,” dodał Stoeckl. Austriak nie krył również zadowolenia z postępów jakie poczynił ostatnio Tom Hilde.

 

foto (c) facebook.com/erdingerarena 

 

 

 

 

Ostatnie