01 | Tschofenig, D. | 274.8 | ||
02 | Hoerl, J. | 269.7 | ||
03 | Kraft, S. | 268.0 | ||
04 | Forfang, J. | 264.9 | ||
05 | Deschwanden, G. | 264.4 | ||
Pełne wyniki » |
Norwegia zwyciężyła w konkursie drużynowym rozegranym dziś w fińskim Lahti. Zaledwie sześć dni po zdobyciu mistrzostwa świata Anders Bardal, Anders Jacobsen, Anders Fannemel i mistrz świata ze skoczni normalnej Rune Velta pokonali Niemców i Japonię.
Skaczący jako pierwszy Anders Bardal oddał skoki na odległość 127,5 i 129 metrów. W serii finałowej Anders Fannemel poszybował na odległość 127,5 metrów, w lepszej z prób Anders Jacobsen osiągnął 124,5 metra. Ostatecznie mistrz świata Rune Velta przypieczętował zwycięstwo Norwegii skokiem na odległość 123 metrów (1069,1 pkt). Po konkursie Bardal powiedział, „To był dla nas dobry dzień. Oddaliśmy osiem przyzwoitych skoków, a to wystarczyło dziś do zwycięstwa. Cieszymy się, że udało się przeprowadzić dzisiejszy konkurs, na skoczni nieźle wiało. Ostatecznie jednak konkurs był naprawdę ekscytujący.”
Freund i Eisenbichler z problemami przy lądowaniu
Drużyna Niemiec zrewanżowała się po niezbyt udanym starcie w konkursie drużynowym podczas Mistrzostw Świata w Falun. Richard Freitag oddał przyzwoite skoki na odległość 123,5 i 124 metrów. Nie zawiódł również Marinus Kraus, który zastąpił w składzie Michaela Neumayera (121 i 120,5 metrów). O pechu mówić może Markus Eisenbichler, który po skoku na odległość 122,5 metrów w serii finałowej zaliczył podpórkę. Podobne problemy przy lądowaniu miał w pierwszej serii konkursowej Severin Freund, nie mniej jednak dalekie skoki na odległość 127,5 i 125 metrów udowodniły, że nadal jest w świetnej formie i zapewne liczył się będzie w rywalizacji o zwycięstwo w jutrzejszym konkursie indywidualnym. Reprezentanci Niemiec stracili dziś do zwycięzców aż 28,9 pkt.
Po konkursie Richard Freitag powiedział, “Myślę, że dziś Norwegia była nie do pokonania, wszyscy skakali naprawdę dobrze. My również, ale 29 pkt to już jednak spora strata. W sumie to był całkiem niezły konkurs. Kiedy przed konkursem widzieliśmy jak bardzo wieje, nie wierzyliśmy, że w ogóle uda się ten konkurs przeprowadzić. Lahti wykonało kawał dobrej roboty osłaniając skocznię od wiatru, gratulacje. Moje skoki nie były dziś najgorsze, ale zdecydowanie zbyt krótkie by pokonać Andersa. To z pewnością nie były moje najlepsze skoki, więc przed jutrem jest nad czym popracować. Cieszę się jednak na jutrzejszy konkurs i mam nadzieję, że uda nam się go przeprowadzić bez komplikacji.”
Sushi siłą Japończyków
Drużyna Japonii zrewanżowała się za najmniej lubiane przez sportowców czwarte miejsce podczas konkursu drużynowego Mistrzostw Świata w Falun. Noriaki Kasai oddał dziś skoki na odległość 125,5 i 126 metrów. Jeszcze dalej w serii finałowej poszybował Daiki Ito – 128 metrów. Taku Takeuchi również zrewanżował się po słabszym skoku w pierwszej serii konkursowej (123,5 metrów w finale). Jedynie Shohei Tochimoto nie zdołał dotrzymać kroku kolegom z reprezentacji, co jednak nie przeszkodziło Japończykom w zajęciu trzeciego miejsca (1031,7 pkt). Po konkursie Kasai powiedział, „To dla nas szczęśliwy dzień, jesteśmy bardzo zadowoleni. Po Falun byliśmy naprawdę zmęczeni, spędziliśmy jednak kilka dni w Helsinkach i odwiedzili jedną z japońskich restauracji. To dlatego dziś mieliśmy tyle świeżości i siły. Fińskie Sushi było naprawdę dobre, choć nie tak dobre jak w domu, w Japonii.”
Żyła najlepszym z Polaków
Polakom zabrakło dziś do podium 12,3 pkt. Drużyna straciła szanse na lepszy wynik po drugim skoku Jana Ziobro (112,5 metrów) i Kamila Stocha (119 metrów). Po raz kolejny bardzo dobrze zaprezentował się Piotr Żyła (124 i 128 metrów). Bardzo dobry skok w serii finałowej oddał również Klemens Murańka (123,5 metrów).
Poppinger zawodzi
Austriacy nie byli dziś w stanie dotrzymać kroku najlepszym. W pierwszej serii konkursowej Manuel Poppinger wylądował na zaledwie 92 metrze, co ostatecznie zaprzepaściło szanse drużyny na wynik na podium. Nie zawiódł Gregor Schlierenzauer (123,5 i 124 metrów), Michael Hayboeck oddał w serii finałowej skok na odległość 126 metrów, Stefan Kraft poszybował na odległość 131 metrów w pierwszej serii konkursowej i 120,5 metrów w finale. Niestety starty były już zbyt duże i ostatecznie Austriacy uplasowali się dziś na miejscu piątym (1010,1 pkt).
Kolejne rozczarowanie Słowenii
Drużyna Słowenii w składzie Peter Prevc, Jurij Tepes, Nejc Dezman i Jernej Damjan zdobyła dziś 1001,6 pkt i zajęła miejsce szóste. Dobre skoki oddał jedynie Peter Prevc (124 i 129,5 metrów). Czesi Roman Koudelka, Jan Matura, Antonin Hajek i Jakub Janda ukończyli konkurs na miejscu siódmym (917,6 pkt). Rosjanie Ilmir Hazetdinov, Denis Kornilov, Mikhail Maksimochkin i Dimitry Vassiliev uplasowali się na miejscu ósmym (859 pkt).
Do serii finałowej nie awansowały drużyny Finlandii, Francji, Korei oraz USA.
Konkurs indywidualny rozegrany zostanie w Lahti w niedzielę o godzinie 14:00 CET.