| 01 | Prevc, D. | ![]() |
282.3 | |
| 02 | Kobayashi, R. | ![]() |
281.4 | |
| 03 | Raimund, P. | ![]() |
276.8 | |
| 04 | Nikaido, R. | ![]() |
273.4 | |
| 05 | Tomasiak, K. | ![]() |
270.3 | |
| Pełne wyniki » | ||||
Po poważnym w skutkach upadku podczas finałowego konkursu tegorocznego Turnieju Czterech Skoczni w Bischofshofen, Simon Ammann powrócił do sportowej rywalizacji podczas Mistrzostw Świata w Falun. I chociaż startów w Szwecji Szwajcar do udanych z pewnością nie zaliczy, stanowiły one ważny krok w karierze utytułowanego skoczka.
"Zbyt długie odkładanie decyzji o powrocie na skocznię może paradoksalnie doprowadzić do obaw i strachu, które ostatecznie będą nie do pokonania. Dlatego właśnie taką podjąłem decyzję i postanowiłem się z tym strachem zmierzyć,” powiedział czterokrotny mistrz olimpijski w wywiadzie dla blick.ch. Szczególnie ważny okazał się skok na odległość 127 metrów w konkursie drużynowym, który jak przyznał sam Ammann dał mu wiele siły i satysfakcji.
Po konkursie drużynowym w Falun Simon Ammann zapowiedział, że zamierza wystartować w kolejnych zawodach Pucharu Świata w Lahti, Kuopio, Trondheim i Oslo. Na chwilę obecną nie wiadomo jeszcze czy Szwajcar kontynuował będzie sportową karierę w przyszłym sezonie. „Zobaczę co podpowie mi serce w najbliższych konkursach. Na chwilę obecną szanse wynoszą 50 na 50.”