Severin Freund zwyciężył w pierwszym z konkursów rozegranych dziś w niemieckim Titisee-Neustadt. Skokami na odległość 138,5 i 140 metrów (299,4 pkt) Niemiec pokonał Stefana Krafta i Petera Prevca.
Po konkursie Freund powiedział, “To był wspaniały dzień. Nigdy wcześniej nie skakałem tak dobrze w Titisee. Jednak po tak dobrych skokach treningowych, nie było to aż wcale takie trudne. Bardzo się cieszę z każdego zwycięstwa w Pucharze Świata, ale co do mistrzostw świata, to już zupełnie inna kwestia. Mam nadzieję, że i tam uda mi się zaprezentować w najlepszej formie. To będzie z pewnością bardzo interesujący konkurs.”
Silny Kraft
Zwycięzca tegorocznego Turnieju Czterech Skoczni Austriak Stefan Kraft, który po skoku na odległość 134 metrów w pierwszej serii konkursowej zajmował zaledwie miejsce ósme, awansował po skoku na odległość 139 metrów w serii finałowej na pozycje drugą (288 pkt). Austriak tak skomentował dwój dzisiejszy występ, „Świetnie mi się skaczę, dobrze się bawię, dlatego wybieram się również do Vikersund. Do Falun jeszcze mnóstwo czasu. Teraz koncentruję się głównie na jutrzejszym konkursie, chciałbym również dobrze się w nim zaprezentować.”
Po skoku na odległość 141,5 metra w pierwszej serii konkursowej, Peter Prevc tracił do Freunda zaledwie 0,3 pkt. W serii finałowej Słoweniec poszybował na odległość 131,5 metrów i ostatecznie sklasyfikowany został na miejscu trzecim (285,8 pkt). Tuż za podium uplasował się ze stratą zaledwie 3,8 pkt dwukrotny mistrz olimpijski Kamil Stoch (136 i 133,5 metrów; 281 pkt).Piąty był Czech Roman Koudelka (136 i 132 metrów; 281 pkt). Miejsce szóste zajął Japończyk Noriaki Kasai (279,9 pkt). Siódmy był Gregor Schlierenzauer (278,1 pkt).
Jacobsen najlepszym z Norwegów
Najlepszym z Norwegów był dziś ósmy Anders Jacobsen (275,2 pkt), jego reprezentacyjny kolega Rune Velta ukończył konkurs na miejscu dziesiątym (267,5 pkt). Norwegów rozdzielił dziewiąty dziś Piotr Żyła (269,7 pkt). W czołówce konkursu znalazło się jeszcze trzech innych reprezentantów Norwegii, Anders Fannemel był jedenasty, Kenneth Gangnes czternasty, a Tom Hilde siedemnasty. Z dobrej strony zaprezentowali się również Markus Eisenbichler (12-ty) i Marinus Kraus (16-ty).
Problemów Freitaga ciąg dalszy
Podobnie jak rok temu, z problemami przed najważniejszą imprezą sezonu zmaga się inny reprezentant Niemiec Richard Freitag. W Titisee Niemiec nie awansował nawet do serii finałowej konkursu i ukończył konkurs na miejscu 36-tym. Podobny los spotkał dziś Szwajcara Gregora Deschwandena, Słoweńca Roberta Kranjca czy Rosjanina Dimitrya Vassilieva. Do udanych dzisiejszy dzień zaliczy z pewnością 13-ty Nejc Dezman. Jego reprezentacyjny kolega Jurij Tepes, który dziś zajął miejsce 21-sze nie powtórzył dobrych wyników z ostatnich kilku konkursów. Pośród zawodników, którzy walczą o jedno z trzech ostatnich miejsc w składzie drużyny austriackiej na zbliżające się mistrzostwa świata w Falun, najlepiej zaprezentowali się Austriak Michael Hayboeck (15-ty) oraz Manuel Fettner (20-ty). Thomas Diethart był zaledwie 30-ty, a jego szanse na występ w Falun maleją z każdym konkursem.
Równy Zniszczoł
22-gi dziś Aleksander Zniszczoł zapracował już z pewnością na bilet do Falun. Oprócz samego Romana Koudelki, ekipa czeska z pewnością nie ma powodów do zadowolenia. Drugim z Czechów w dzisiejszym konkursie był weteran Jakub Janda (27-my). Włoch Davide Bresadola zajął miejsce 29-te i zdobył kolejne punkty Pucharu Świata.
Drugi z konkursów w Titisee-Neustadt rozegrany zostanie w niedzielę o godzinie 15:45 CET.