Każdego roku kilku czołowych zawodników nie bierze udziału w konkursach w Japonii. Tak będzie i tym razem. Zwycięzcy Turnieju Czterech Skoczni dwóch ostatnich lat - Andreas Kofler i Wolfgang Loitzl, pozostaną w domach podobnie jak Martin Schmitt, Michel Uhrmann, Pascal Bodmer czy Dimitri Vassiliev. Również Robert Kranjec odpuszcza sobie podróż do Japonii i będzie przygotowywał się do konkursów Zakopenem.
Na podróż do Japonii nie zdecydował się także Gregor Schlierenzauer. "Planowaliśmy, że Gregor będzie miał przerwę podczas konkursów w Sapporo. Rozważyliśmy wszystkie za i przeciw oraz oceniliśmy sytuację. Zdecydowaliśmy się pozostać przy planie, że Gregor nie pojedzie do Japonii", powiedział trener Austriaków Alexander Pointner.
Zauner zadebiutuje w Pucharze Świata
Mimo to, Austriacy będą tworzyli silną ekipę podczas konkursów na Dalekim Wschodzie. Do Sapporo na pewno udadzą się Thomas Morgenstern, który uwielbia skakać w Japonii oraz Martin Koch. Drużynę uzupełnią Mario Innauer, Stefan Thurnbichler i David Zauner, który nie może się doczekać debiutu w Pucharze Świata. Zauner złamał obojczyk w konkursie Pucharu Kontynentalnego, ale jest już w pełni sprawny i weźmie udział w Pucharze Świata.
Do Japonii pojedzie również Simon Ammann. Niemców reprezentować będą Michael Neumayer oraz powracający do drużyny Georg Spaeth.
Schmitt cierpi na syndrom zmęczenia
Finowie do Japonii wysyłają tylko swoją drugą drużynę. Nie wystąpią Harri Olli, Janne Ahonen, czy Matti Hautamaeki, a pojawią się Arttu Lappi, Sami Niemi, Olli Muotka, Juha-Matti Ruuskanen i Kimmo Yliriesto.
Schmitt narzeka na zmęczenie i złe wyniki krwi. "To niedostateczny katabolizm spowodowany różnymi czynnikami", powiedział lekarz ekipy niemieckiej, Dr. Mark Dorfmüller, który zdiagnozował chroniczny syndrom przemęczenia. "Testy medyczne potwierdziły przeczucia. Teraz muszę naładować baterie i odpocząć przez parę dni", powiedział 31-latek.