01 | Hoerl, J. | 285.3 | ||
02 | Paschke, P. | 277.8 | ||
03 | Tschofenig, D. | 273.8 | ||
04 | Kraft, S. | 273.1 | ||
05 | Deschwanden, G. | 259.7 | ||
Pełne wyniki » |
Trener niemieckiej kadry Werner Schuster podsumowuje pierwszą połowę tegorocznego Turnieju Czterech Skoczni.
Austriak zadowolony jest ze startów swoich podopiecznych w noworocznym konkursie w Garmisch, „To był wspaniały konkurs, prawdziwa reklama dla światowych skoków. Dziś wygrał sport w najczystszej postaci, a Anders Jacobsen to naprawdę wspaniały zawodnik. Świetnie się dzisiaj spisał. Nasza drużyna też nie wypadła dziś najgorzej, szczególnie chciałabym pogratulować Marinusowi Krausowi i Stephanowi Leyhe. W pierwszej serii nie najlepiej poradzili sobie Severin i Richard, ale udało im się skoncentrować i w finale było już znacznie lepiej. Pewnie i tak nie udało by się dziś wygrać, ale czwarty wynik Richarda w serii finałowej to naprawdę świetny wynik. To ważne dla całej ekipy, dla naszego morale. W ostatecznym rozrchunku, co czwarty skok był naprawdę dobry, co wprawdzie nie jest wystarczająco dobrym wynikiem by być w czołówce, ale…. Nasze wyniki ogólnie rozczarowują, nie na to liczyliśmy. Ale w Obesrtdorfie było jeszcze gorzej, co paradoksalnie zbliżyło całą drużynę. Naszym celem jest pokazanie na co nas naprawdę stać, a bez wątpienia stać nas na wićej.”
Schuster dodał, “Mamy ducha walki, choć zdajemy sobie sprawę, że to niełatwe zadanie. Zawodnicy, którzy są obecnie w światowej czołówce są niezmiernie pewni siebie. Staramy się przygotować jak najlepiej do kolejnych konkursów. W klasyfikacji generalnej turnieju do szóstego miejsca brakuje nam 10 pkt, odrobienie takiej starty jest jak najbardziej realne. Jeżeli to się uda, a podczas turnieju trzech, czterech naszych zawodników osiągnie najlepszy wynik w karierze, wtedy widać będzie progres. Szkoda, że już w Obestdorfie straciliśmy szanse na zwycięstwo, teraz patrzymy już tylko w przyszłość.”
Schuster potwierdził, że dla mistrza olimpijskiego Andreasa Wanka turniej właśnie się zakończył. „Severin Freund, Richard Freitag, Marinus Kraus, Stephan Leyhe i Michael Neumayer wystartują w Innsbrucku. W składzie pozostanie również Markus Eisenbichler, choć jak na razie nie spisywał się najlepiej. Uważamy jednak, że jest on ważnym ogniwem naszej drużyny. Poza tym, dla niego to ważne doświadczenie, które miejmy nadzieję zaowocuje w przyszłości. Siódmym zawodnikiem będzie Daniel Wenig, który “pokonał” Wanka. Chodzi o wynik, a Daniel po prostu lepiej spisywał się w dotychczasowej rywalizacji pucharowej. Wierzymy, że ma potencjał.” Jeśli chodzi o atmosferę w drużynie Schuster dodał, ”Jasny umysł i koncentracja na rzeczach najważniejszych. Nie tracimy dobrego samopoczucia, robimy swoje i ciężko pracujemy. Atmosfera jest naprawdę dobra, oczywiście byłoby łatwiej gdyby wyniki były lepsze.”