01 | Hoerl, J. | 285.3 | ||
02 | Paschke, P. | 277.8 | ||
03 | Tschofenig, D. | 273.8 | ||
04 | Kraft, S. | 273.1 | ||
05 | Deschwanden, G. | 259.7 | ||
Pełne wyniki » |
Prawie trzy tygodnie po upadku w Klingenthal, Phillip Sjoeen powróci do pucharowej rywalizacji podczas zawodów w Engelbergu.
Drugi zawodnik tegorocznego Grand Prix tak naprawdę zadebiutuje w zawodach Pucharu Świata, jako że upadek w Klingenthal wyeliminował go z dalszej rywalizacji już podczas oficjalnych treningów.
"Dotrzymałem obietnicy złożonej w Klingenthal. Powiedziałem wtedy, że wrócę i oto jestem. Dobrze wykorzystałem czas od upadku, już podczas konkursów PK w Rena widać było, że jestem w dobrej dyspozycji. Nie oddałem wprawdzie jeszcze perfekcyjnego skoku, ale niewiele już mi brakuje,” powiedział 19-latek w wywiadzie dla NSF.
W konkursach Pucharu Kontynentalnego rozegranych w miniony weekend w norweskim Rena, Sjoeen był dziesiąty, trzeci i szósty. Jeszcze lepiej spisał się jego reprezentacyjny kolega Johann Andre Forfang, który zwyciężył w jednym z konkursów, a dwukrotnie był drugi. Forfang prowadzi obecnie w klasyfikacji generalnej PK, czym wywalczył dla Norwegii dodatkowe miejsce w kwocie startowej na Turniej Czterech Skoczni.
Podczas debiutu w konkursie Pucharu Świata w Lillehammer, 19-latek został zdyskwalifikowany podczas kwalifikacji do pierwszego konkursu. Teraz otrzyma szansę startu w Pucharze Świata w Engelbergu. “To super sprawa, że ponownie będę miał możliwość startu w zawodach Pucharu Świata. Z tego co wiem, zostałem również uwzględniony w składzie na Turniej Czterech Skoczni. Dobrze skakałem w miniony weekend w Rena, mam nadzieje, że to się w przyszłości nie zmieni,” powiedział Forfang w wywiadzie dla skiforbundet.no.
Oprócz Phillipa Sjoeena i Johanna Andre Forfanga, w konkursach w Engelbergu wystartuję również lider klasyfikacji generalnej Anders Fannemel, Anders Bardal, Rune Velta i Daniel Andre Tande.