Jednym z najważniejszych celów, jakie na nadchodzący sezon stawia sobie Norweg Anders Bardal, jest zdobycie złotego medalu w konkursie drużynowym podczas lutowych Mistrzostw Świata w szwedzkim Falun.
"Wraz z drużyną odniosłem zwycięstwo w Pucharze Narodów i nie ukrywam, że chciałbym przeżyć podobne emocje jeszcze raz. Zwycięstwo drużynowe daje zdecydowanie więcej satysfakcji niż indywidualne,” powiedział Bardal w wywiadzie dla nettavisen.no.
Medal mistrzostw świata w konkursie drużynowym nie jest oczywiście jedynym celem na nadchodzący sezon. "Złoty medal z drużyną to największe, ale nie jedyne wyzwanie. Na koncie nadal brakuje mi zwycięstwa, czy choćby miejsca na podium w Turnieju Czterech Skoczni, chciałbym ponadto startować w konkursach pucharu świata tak często, jak to tylko możliwe; wysokie miejsce w klasyfikacji generalnej jest również moim celem.”
32-latni weteran norweskich skoków nie narzeka na brak motywacji do treningu. "Mam najlepszą pracę na świecie, przynajmniej tak długo, jak wszystko idzie zgodnie z planem. Podróżuję po całym świecie i skaczę. Jeszcze nie odczuwam znużenia, choć przyznam powrót do treningów na wiosnę nie był najłatwiejszy.”