Z powodu długo trwającej gorączki Janne Ahonen znalazł się w szpitalu Päijät-Häme w Lahti. Fin nie wziął już udziału w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w Lillehammer. Ahonen potwierdził w fińskiej telewizji mtv3.fi, że miał ponad 39 stopni gorączki. Do tego bolało go gardło i mięśnie, dlatego z trudnością się poruszał.
Test na świńską grypę był negatywny, ale Fin wciąż przyjmuje lek Tamiflu. Jeszcze nie wiadomo, czy Ahonen wystartuje w Engelbergu.