01 | Hoerl, J. | 285.3 | ||
02 | Paschke, P. | 277.8 | ||
03 | Tschofenig, D. | 273.8 | ||
04 | Kraft, S. | 273.1 | ||
05 | Deschwanden, G. | 259.7 | ||
Pełne wyniki » |
Kadra austriackich skoczków rozpoczęła w tym tygodniu pierwsze zgrupowanie po wiosennej przerwie, pierwsze pod wodzą nowego trenera Heinza Kuttina.
Oprócz skoków na skoczni w Villach, w programie zgrupowania, znalazły się również piłka nożna, siatkówka plażowa, tenis czy wioślarstwo.
"Zgrupowanie przebiega bez zakłóceń. Staramy się urozmaicić czas zawodnikom. W tym tygodniu naszym celem jest przede wszystkim ponowne zintegrowanie drużyny, tak abyśmy ostatecznie mogli podążać w tym samym kierunku, zarówno na skoczni jak i poza nią. Tym razem skoki same w sobie nie są najważniejsze; ważne jest aby odzyskać wyczucie skoczni,” powiedział trener Austriaków Heinz Kuttin.
Dla samych zawodników to dobry start w nowy sezon, z nowym trenerem. „Fajnie, że mamy trochę więcej czasu żeby po prostu ze sobą pobyć. Praca z nowym trenerem to jak na razie świetna zabawa,” skomentował zgrupowanie Thomas Diethart, dla którego jest to pierwsze lato z kadrą narodową.
Morgenstern - nadal bez ostatecznej decyzji
Thomas Morgenstern dołączył do kolegów z drużyny. W przeciwieństwie do nich nie powrócił jednak jeszcze do treningów na skoczni. „Nie umiem powiedzieć czy i ewentualnie kiedy powrócę do skakania. W tej chwili skupiam się przede wszystkim na odzyskaniu dobrej formy fizycznej, bez której powrót na skocznię nie miałby sensu. Realnym terminem wydaje się koniec czerwca, wtedy powinienem być w stanie dołączyć do kolegów z drużyny podczas zgrupowania w Kuopio. Póki co nie spieszę się wcale, chcę być w 100% przygotowany na powrót na skocznię.”
Latem 27-latek chce podjąć ostateczną decyzję o kontynuacji bądź zaprzestaniu kariery. "Powrócę do skakania tylko jeżeli nie będę odczuwał bólu i będę w pełni sprawny. Wtedy zobaczę, jak mi idzie. Jeśli chodzi o strach, czy uda mi się go pozbyć zupełnie już po paru skokach, czy po prostu będę musiał nauczyć się z nim funkcjonować? Muszę poskakać trochę latem, dopiero wtedy będę w stanie podjąć ostateczną decyzję. Jestem sprawny, dam z siebie wszystko, ale czy mi się uda …. moja przyszłość zapisana jest w gwiazdach.”
Austriacka kadra pozostanie w Faak am See do piątku. Potem skoczkowie rozjadą się w rodzinne strony, gdzie przez najbliższy tydzień trenować będą w rodzimych klubach. Kolejne zgrupowanie odbędzie się wkrótce we włoskim Predazzo.
foto - ÖSV/Kotlaba