Używamy plików cookie, by ulepszyć nasze usługi i zintegrować social media. Polityka prywatności

Berkutschi Premium Partners

Ammann wygrywa w Oberstdorfie

Utworzono: 29.12.2013 22:07 / sk

Inauguracyjny konkurs 62 Turnieju Czterech Skoczni w Oberstdorfie zakończył się dość nieoczekiwanie. Zwycięstwo odniósł czterokrotny mistrz olimpijski Szwajcar Simon Ammann. Na swoje pierwsze zwycięstwo w turnieju nadal czeka mistrz świata Anders Bardal, ale dzisiejsza druga lokata na pewno stawia go w gronie faworytów w dalszej rywalizacji. Nieoczekiwanie, miejsce trzecie zajęli dziś Słoweniec Peter Prevc i debiutanty z Austrii Thomas Diethart.

Faworyci Gregor Schlierenzauer i Kamil Stoch ukończyli dzisiejszy konkurs na miejscach 9-tym i 13-tym. W walce o zwycięstwo w turnieju tracą odpowiednio 20 i 30 pkt. do prowadzącego Ammanna.

 

Dla Simona Ammanna to druga wygrana w zawodach Turnieju Czterech Skoczni w karierze, „To było ekstremalne doświadczenie. Już koło południa doszedłem do wniosku, że chyba spożytkowałem całą adrenalinę, chciałem po prostu mieć to już za sobą. Od samego początku chłopaki skakały po 140 metrów. Starałem się zachować zimna krew i udało się, w pierwszej serii oddałem najlepszy jak do tej pory skok w sezonie. W serii finałowej moje narty wcale nie były takie stabilne. Widziałem zielona linię, ale nie miałem pewności czy to był wystarczająco długi skok. Byłem taki szczęśliwy, kiedy na ekranie zobaczyłem „1.” Kibice byli dziś naprawdę wspaniali. Dla mnie skoki to nadal świetna zabawa, taka sama jak wtedy, kiedy zaczynałem. Dzielenie się tą radością z 25 tysiącami kibiców zgromadzonych pod skocznią jest czymś wyjątkowym. Lepiej już być nie może. Zobaczymy jak to będzie do Bischofshofen."

 

Anders Bardal również nie krył zadowolenia, „To był dobry dzień, obydwa skoki były udane, choć nie perfekcyjne. Miałem jednak nadzieję, że wystarczy na podium, no i wystarczyło. Miałem niezłe warunki, ale na tej skoczni często panują zmienne wiatry. Nie myślę jeszcze o zwycięstwie w turnieju, na razie skupiam się na poszczególnych konkursach. Punkty podliczymy w Bischofshofen."

Peter Prevc

 

Peter Prevc był zaskoczony swoim własnym osiągnięciem, „Nie spodziewałem się, że stanę dziś na podium, ale jestem tym bardziej szczęśliwy. To był ciężkie konkurs, wiatr co chwilę się zmieniał. Miałem szczęście w pierwszej serii i wykorzystałem szansę jaka przede mną stanęła. Do tej pory byłem na podium tylko raz, w Planicy, a atmosfera tutaj jest całkiem inna.”

 

Thomas Diethart był wprost zachwycony, „To wspaniałe uczucie, naprawdę nie potrafię opisać jak się czuję. Konkurs nie był łatwy, wiatr był dziś wyjątkowo zmienny, jak się okazało dla mnie nie był to problem. Trudno mi powiedzieć, dlaczego skaczę teraz tak dobrze. Wszystko wydaje się takie proste, przychodzi tak naturalnie, ale nie wiem dlaczego.”

 

Ammann oddal przepiękny daleki skok już w pierwszej serii konkursowej (139 metrów) i prowadził na półmetku zawodów. Skok na odległość 133 metrów w finale dał mu łączną notę 301,9 pkt, i z przewagą 4 pkt pozwolił na pokonanie drugiego dziś Norwega Bardala (133 i 133,5 metrów). Peter Prevc (139,5 i 134 metrów) i Thomas Diethart (139 i 134,5 metrów) zdobyli dziś po 297,3 pkt. Skokami na odległość 132 i 134,5 metrów Thomas Morgenstern wywalczył dziś miejsce czwarte, tracąc zaledwie 0,5 pkt do podium. Najstarszy zawodnik w stawce, Japończyk Noriaki Kasai zdobył  kolejne 2,3 pkt mniej i zakończył dzisiejszy konkurs na miejscu szóstym (133 i 130,5 metrów).

 

Kolejnymi Austriakami w czołówce dzisiejszego konkursu byli Michael Hayboeck (284,6 pkt) – siódmy oraz Gregor Schlierenzauer (281,6 pkt) – 9-ty. Najlepszym z Niemców był dziś 22-letni Marinus Kraus (282 pkt) – 8-my.  Severin Freund zajął miejsce dziesiąte (279,3 pkt), jedenasty był Michael Neumayer (274,2 pkt).

 

Niemiecka drużyna nie zaliczy dzisiejszego występu do bardzo udanych. Andreas Wellinger był zaledwie 29-ty, tracąc aż  60 pkt do zwycięzcy, a Richard Freitag nie zdołał awansować do serii finałowej. Podobnie Japończycy; poza Kasai, pozostali zawodnicy z kraju kwitnącej wiśni wypadli dziś zdecydowanie poniżej własnych oczekiwań, Taku Takeuchi był 12-ty, a Daiki Ito 16-ty.

 

Kamil Stoch, faworyt bukmacherów do zwycięstwa w turnieju, miał spore problemy w pierwszym skoku. Po zdecydowanie lepszym skoku w serii finałowej, Polak zdołał awansować z miejsca 26-tego na 13-te (272 pkt). Klemens Murańka, który był 14-ty, Jan Ziobro (17-ty), czy Piotr Żyła (24-ty) na pewno liczyli dziś na więcej.

 

Dzisiejszy wynik ekipy norweskiej odzwierciedla jej dotychczasową formę; najlepszy Bardal znacznie wyprzedza kolegów z drużyny. Tom Hilde był dziś dopiero 21-szy, Anders Jacobsen, zwycięzca turnieju w sezonie 2006/07 30-ty. Podczas gdy Janne Ahonen nie wykorzystał szansy na odniesienie szóstego zwycięstwa (25-te miejsce), jego rodak, 19-letni Jarkko Maeaettae został sklasyfikowany na wysokim 23-cim miejscu. Kanadyjczyk Mackenzie Boyd-Clowes był 26-ty trzeci raz z rzędu udało mu się zapunktować w zawodach pucharu świata.

 

Po dniu wolnym w poniedziałek, skoczkowie przeniosą się do Garmisch-Partenkirchen, gdzie we wtorek odbędą się kwalifikacje, a konkurs rozegrany zostanie tradycyjnie już w Nowy Rok.

  

pełen wyniki w formacie .pdf

 

Galerie

Statystyki

Najdłuższy skok
141.5m
Muranka, Klemens (POL)
Najkrótszy skok
107.0m
Jacobsen, Anders (NOR)
Średnia odległość
124.4m
Skoki powyżej punktu K
82.5%
Liczba uczestniczących krajów
12
Liczba krajów w 10
6
Najwięcej zawodników w 30
6
Austria
Polska
Dla Ammann, Simon to pierwsze zwycięstwo od
13.03.11
Lahti
Szwajcaria wygrała/li poprzednio
07.01.12
Windmueller, Sabrina (SUI) Hinterzarten