Używamy plików cookie, by ulepszyć nasze usługi i zintegrować social media. Polityka prywatności

Berkutschi Premium Partners

Pierwsze zwycięstwo Stocha w sezonie

Utworzono: 15.12.2013 17:59 / sk

Mistrz Świata z Val di Fiemme Kamil Stoch zdeklasował rywali w dzisiejszym konkursie w niemieckim Titisee-Neustadt i odniósł pierwsze w sezonie zwycięstwo, wyprzedzając Simona Ammanna i Noriaki Kasai.

 

Weekend w Titisee-Neustadt Kamil Stoch może zaliczyć do wyjątkowo udanych. Polak w sobotę był drugi, w niedzielę nie miał sobie równych. Skokiem na odległość 142,5 metrów objął prowadzenie już w pierwszej serii konkursowej, po skoku w finale (138,5 metrów) zwyciężył z łączną notą 300,7 pkt, o 7,8 pkt wyprzedzając Simona Ammanna. Szwajcar również odnotował drugie podium tego weekendu; w sobotę był trzeci, dziś ukończył konkurs o jedno oczko wyżej. Ammann, który najwyraźniej z konkursu na konkurs czuje się coraz silniejszy, oddał skoki na odległość 142,5 i 141,5 metrów. Tylko 0,9 pkt za Ammannem uplasował się trzeci dziś Noriaki Kasai (139,5 i 137,5 metrów). To pierwsze podium 41-latka od 2010 roku.

 

To zdecydowanie  był weekend Kamila Stocha, „Jestem bardzo zadowolony z wyniku. Poziom dzisiejszego konkursu był bardzo wysoki, prawie wszyscy skakali na podobne odległości i naprawdę musiałem się bardzo postarać. Teraz czas na konkursy w Engelbergu, to jedna z moich ulubionych skoczni.” Simon Ammann znacznie bardziej krytycznie ocenił swój występ w Titisee, „Miałem dobre odczucia w skoku finałowym, i nie chodzi tylko o odległość, ale również o lądowanie, ono również musi być perfekcyjne, a moje takie wczoraj nie było. Chociaż skakałem dziś daleko, przede mną jeszcze sporo pracy. Stać mnie na więcej, mogę skakać jeszcze lepiej. Mam nadzieję, że uda mi się to już w Engelbergu, no i oczywiście podczas Turnieju Czterech Skoczni.”

 

Dla Noriakiego Kasai dzisiejsze podium to wielkie potwierdzenie, “Mam 41 lat, jestem więc trochę starszy niż większość moich rywali, ale nadal czuję się dość młodo. Mam wiele doświadczenia i to pomaga. Podczas ostatnich 10 lat miałem wiele kontuzji, ale zawsze udawało mi się wrócić; kto wie, może będę nadal skakał i za 10 lat. Japońska drużyna bardzo poczyniła naprawdę spore postępy, może i nam uda się niedługo wygrać, podczas Igrzysk Olimpijskich na przykład.”

 

Norweg Anders Bardal miał dziś wielkiego pecha, do podium zabrakło mu zaledwie 0,2 pkt (139 i 142 metrów). Kolejne siedem punktów stracił dziś do Bardala rekordzista Turnieju Czterech Skoczni Janne Ahonen (5-ty), osiągając tym samym najlepszy wynik od  powrotu na skocznię. Taku Takeuchi (6-ty) i Daiki Ito (7-my) po raz kolejny pokazali, że z ekipą Japonii będziemy się musieli liczyć w tym sezonie.

 

Trzeci raz z rzędu Gregor Schlierenzauer nie stanął na pucharowym podium. W sobotę lider klasyfikacji generalnej pucharu świata był czwarty, dzisiaj „zaledwie” ósmy, ex-aequo z Severinem Freundem, najlepszym z Niemców. Richard Freitag ukończył dzisiejsze zawody na miejscu 11-tym, Marinus Kraus i Michael Neumayer podzielili się 13-tą lokatą, Andreas Wellinger był 18-ty, Andreas Wank 20-ty, a Karl Geiger 23-ci; i choć cała ekipa zdobyła pucharowe punkty, to jednak żadnemu z reprezentantów gospodarzy nie udało się dziś zawalczyć o podium.

 

Wyniki pierwszej serii konkursowej przyćmione zostały przez dość groźnie wyglądający upadek Thomasa Morgernsterna. Austriak, zwycięzca wczorajszego konkursu, został przetransportowany do szpitala we Freiburgu w celu przeprowadzenia kompleksowych badan medycznych. Jak dowiedzieliśmy się od trenera austriackiej kadry Alexandra Pointnera, Morgernstern pozostawał przytomny, narzekał jednak na  dość ostry ból, doznał również licznych ran na twarzy.

 

Nawet nie uwzględniając wypadku Morgernsterna, ekipa Austrii nie miała dziś zbyt wiele powodów do radości. Stefan Kraft był 19-ty, a Wolfgang Loitzl 25-ty. Kroku najlepszym nie dotrzymali dziś również Słoweńcy; Peter Prevc był 11-ty, mistrz świata w lotach Robert Kranjec 16-ty, a Jurij Tepes 24-ty.

 

Oprócz Bardala, jedynym Norwegiem, który zakwalifikował się do finałowej trzydziestki był tym razem Anders Jacobsen (17-ty). Jan Matura był 26-ty, Antonin hajek 28-ty, a jakub Janda 29-ty. Najlepszy z Francuzów Vincent Descombes Sevoie ukończył zawody na miejscu 27-ym, a Rosjanin Dimitry Vassiliev był 30-ty.

 

pełne wyniki w formacie .pdf

 

Zobacz również

Statystyki

Najdłuższy skok
142.5m
Stoch, Kamil (POL)
Ammann, Simon (SUI)
Najkrótszy skok
124.5m
Kornilov, Denis (RUS)
Średnia odległość
133.2m
Skoki powyżej punktu K
98.8%
Liczba uczestniczących krajów
13
Liczba krajów w 10
7
Najwięcej zawodników w 30
7
Niemcy
Dla Stoch, Kamil to pierwsze zwycięstwo od
17.08.13
Einsiedeln
Polska wygrała/li poprzednio
24.11.13
Biegun, Krzysztof (POL) Klingenthal