01 | Hoerl, J. | 285.3 | ||
02 | Paschke, P. | 277.8 | ||
03 | Tschofenig, D. | 273.8 | ||
04 | Kraft, S. | 273.1 | ||
05 | Deschwanden, G. | 259.7 | ||
Pełne wyniki » |
Ekipa Słowenii zwyciężyła w inauguracyjnym konkursie pucharu świata w niemieckim Klingenthal. Słoweńcy w składzie Jurij Tepes, Robert Kranjec, Jaka Hvala i Peter Prevc (540,6 pkt) pokonali Niemców (528,3 pkt) i Japończyków (523,6 pkt). Druga seria konkursowa została odwołana z powodu zbyt silnych podmuchów wiatru.
O podium otarła się dziś ekipa polska (521,1 pkt). Faworyci, ekipa Austrii uplasowała się na miejscu piątym (499,8 pkt), a Norwegowie sklasyfikowani zostali na miejscu szóstym (461,6 pkt).
Jurij Tepes może zaliczyć dzisiejsze zawody do bardzo udanych. „Dziś nie było łatwo, do końca nie było wiadomo, z której strony zawieje wiatr. Ale cała nasza ekipa skakała dziś świetnie.”
Karl Geiger, który po raz pierwszy znalazł się w składzie na konkurs drużynowy, był również zadowolony, „To wspaniałe uczucie być członkiem takiej drużyny. Mam nadzieję, że dobrze się dziś spisałem. Teraz chciałbym oddawać równe dalekie skoki i na stałe zagościć w czołowej piętnastce pucharu świata.”
Taku Takeuchi nie krył radości z miejsca na podium: „Jesteśmy naprawdę szczęśliwi. Zawsze staramy się wypaść jak najlepiej, ale nie możemy się spodziewać, że tak będzie zawsze.”
Na początku konkursu wydawało się, że to Polska i Niemcy walczyć będą o zwycięstwo w dzisiejszym konkursie. Andreas Wank skoczył 138,5 a Piotr Żyła 133,5 metra. Po skoku Krzysztofa Bieguna (141 metrów) Polacy znów uwierzyli w zwycięstwo, niestety Karl Geiger skoczył 135,5 a Słoweniec Robert Kranjec 141,5 metrów.
Skoki zawodników trzeciej grupy okazały się decydujące. Dawid Kubacki wylądował tylko na 123 metrze. Polska była czwarta. Jaka Hvala (134,5 metra) wyprowadził Słowenię na prowadzenie, pokonując Andreasa Wellingera (133,5 metra). Po skoku na odległość 123 metrów, Severin Freund nie był w stanie odrobić straty do prowadzących Słoweńców. Peter Prevc (124,5 metra) przypieczętował zwycięstwo ekipy Słowenii. Japończyk Taku Takeuchi zapewnił Japonii miejsce trzecie (133,5 metra). 132,5 metra Kamila Stocha nie wystarczyło dziś na podium.
Dzisiejsze skoki Austriaków nie pozwoliły im na zajęcie miejsca w czołowej trójce. Tylko Thomas Morgernstern pokazał się z dobrej strony skacząc na odległość 134,5 metra. Wolfgang Loitzl skoczył 125,5 a Andreas Kofler 129,5 metra. Gregor Schlierenzauer skoczył jeszcze słabiej, zaledwie 127,5 metra, a dodatkowo zaliczył podpórkę podczas lądowania.
Nie spisali się dziś również Norwegowie. Ole Marius Ingvaldsen skoczył 113 metrów, Tom Hilde 128, Anders Fannemel 124,5 a Anders Bardal 123 metry. Czesi z trudem awansowali do serii finałowej. Z łączną notą 453,3 pkt ekipa w składzie Jakub Janda, Lukas Hlava, Jan Matura i Cestmir Kozisek wyprzedziła tylko Finlandię (452 pkt) i Szwajcarię (451,6 pkt).
Rosja (440 pkt), Francja (425,2 pkt), Włochy (416,4 pkt), Korea (406,3 pkt) i Kazachstan (324,5 pkt) nie zdołały zakwalifikować się do serii finałowej. Rosjanie muszą wykonać jeszcze sporo pracy, jeżeli poważnie myślą o dobrym wyniki na Igrzyskach w Soczi.
Kolejne zawody – konkurs indywidualny rozegrane zostaną na Vogtland-Arena już jutro, w niedzielę 24 listopada. Seria próbna rozpocznie się o godzinie 12:30 CET.