Przygotowania do inauguracyjnych zawodów Pucharu Świata w Klingethal weszły w ostatnią fazę przygotowań.
"Wszystko idzie zgodnie z planem, właśnie rozpoczęliśmy przygotowania skoczni, a dziś w nocy planujemy uruchomić armatki, jako że zapowiadany jest 5-cio stopniowy mróz. To zupełnie wystarczająca temperatura do produkcji sztucznego śniegu, którym mamy zamiar uzupełnić zgromadzone w zeszłym roku zapasy," powiedział w wywiadzie dla FISskijumping.com. Alex Ziron, szef komitetu organizacyjnego.
"Jesteśmy pewnie, że za dwa tygodnie uda się nam zorganizować wspaniałe zawody inaugurujące tegoroczny puchar świata," dodał Ziron.
Już zimą zeszłego roku, tuż przy skoczni Vogtland-Arena w Klingethal zgromadzono ogromną ilość śniegu. Wszystko to, by zapewnić jego wystarczającą ilość na zawody końcem listopada. W podobny sposób organizatorzy zawodów w Soczi (RUS) zabezpieczyli odpowiednią ilość śniegu, która umożliwiła przerprowadzenie zawodów w grudniu zeszłym roku przy temperaturach dochodzących do +10 stopni. Śnieg zmagazynowano także przy skoczni Hochfirstschanze w Titisee-Neustadt (GER), gdzie pucharowe zawody zawitają 14 i 15 grudnia.