25 000 widzów na skoczni "Schattenberg" w Oberstdorfie obejrzało fantastyczny spektakl skoków narciarskich, jakim było otwarcie 61. Turnieju 4 Skoczni. Po niezwykle emocjonującej i dramatycznej serii finałowej, Norweg Anders Jacobsen triumfował, wyprzedzając Gregora Schlierenzauera (AUT) i Severina Freunda (GER).
Pomimo bardzo wysokiego poziomu zawodów Jacobsen (138 m i 139 m; 308,6 punktu) wygrał o 11,6 punktu z Austriakiem Gregorem Schlierenzauerem (134,5 m i 138,5 m; 297,0 punktów). "Dzisiejsze zawody były niezwykle emocjonujące. Skakanie na oczach wielkiej widowni, przy tak dobrej atmosferze na stadionie to coś fantastycznego. Świetnie być dobrej w formie w takim dniu i móc pokazać dobry występ", Jacobsen był szczęśliwy ze swojego zwycięstwa.
Anders Jacobsen w galerii sław »
"Anders Jacobsen nie wybijał się ponad resztę i nie miał nic do stracenia, to działało na jego korzyść. Jego zwycięstwo jest dobrze zasłużone", główny trener Austriaków, Alexander Pointner, powiedział o zwycięzcy. Również drugi Schlierenzauer był zupełnie zadowolony. "Miałem wrażenie, że jestem bardzo wysoko, więc może zakończyłem skok zbyt wcześnie. Jednak uważam, że mogę być zadowolony z początku Turnieju 4 Skoczni", powiedział.
Freund uszczęśliwia 25 000 kibiców
25 000 kibiców świętowało trzecie miejsce Severina Freunda (138,5 m i 135,5 m; 290,8 punktu). "Zawody poszły świetnie. Jestem bardzo szczęśliwy. Skakanie na oczach tak wielkiej widowni to świetne uczucie", powiedział najlepszy Niemiec po konkursie. Dobre wyniki osiągnęli również koledzy z drużyny skoczka, Michael Neumayer (8.), Andreas Wellinger (10.), Richard Freitag (15.), Martin Schmitt (16.), Danny Queck (19.) i Maximilian Mechler (24.). To świetny wynik dla drużyny Niemców.
Również Rosjanie mieli powód do świętowania: Dimitry Vassiliev zajął czwarte miejsce, a jego koledzy z drużyny, Illia Rosiliakov i Denis Kornilov, zajęli 20. i 23. miejsce. Drużyna z pewnością zanotowała poprawę.
Tom Hilde z Norwegii (281,3 punktu) i Szwajcar Simon Ammann (280,3 punktu) na miejscach piątym i szóstym pokazali, że wciąż stanowią poważną konkurencję w walce o zwycięstwo w klasyfikacji generalnej. Po tym jak początek sezonu nie był zbyt udany dla obu skoczków, zawodnicy zdają się być w świetnej formie. Norwegowie pokazali duży potencjał jako drużyna: Rune Velta i Anders Bardal uplasowali się na dziewiątej i jedenastej pozycji.
Jaka Hvala zajął dobre 12. miejsce, najlepszy wśród Polaków był Kamil Stoch na miejscu 13.
Zły dzień dla Morgensterna i Koflera
Dwa znane nazwiska z Austrii miały dziś w Oberstdorfie pecha: Thomas Morgenstern nie zakwalifikował się do finału z udziałem najlepszych 30 skoczków. Andreas Kofler, ósmy pod koniec zawodów, został zdyskwalifikowany. Już po raz drugi tego sezonu kombinezon skoczka był nieprzepisowy. Obaj zawodnicy stracili szansę na zwycięstwo w klasyfikacji generalnej Turnieju 4 Skoczni.
Turniej 4 Skoczni trwa dalej: w poniedziałek trening i kwalifikacje w Garmisch-Partenkirchen. Trening rozpoczyna się o 11:45 CET, kwalifikacje o 14:00 CET.