Małą, jednak najsilniejszą ekipą Austriacy udadzą się na próbę generalną przed igrzyskami olimpijskimi w Vancouver. Gregor Schlierenzauer, Wolfgang Loitzl, Thomas Morgenstern i Martin Koch lecą w czwartek do British Columbia w Kanadzie zachodniej. "Jedziemy do Vancouver małą drużyną, ale najsilniejszą. Plan jest taki, że cała drużyna później udaje się do Sapporo – to będzie taka podróż dookoła świata. Cieszymy się na zbliżającą się próbę olimpijską. Słyszeliśmy, że skocznie są bardzo piękne, ale o tym sami się wkrótce przekonamy.", powiedział trener Alexander Pointner.
Jasne jest, że Schlierenzauer i Loitzl nie chcą przegrać walki z Simonem Ammannem o Puchar Świata. Szwajcar również udaje się do Vancouver, jednak skoki w Japonii opuszcza. Wielce prawdopodobne więc jest, że Schlierenzauer przejmie żółty trykot lidera.
Z drużyny niemieckiej Michael Neumayer pozostaje w domu. 30-latek chce pozbyć się infekcji, z którą się obecnie zmaga. Martin Schmitt, Michael Uhrmann i Stephan Hocke pojadą wraz z Felixem Schoftem, Severinem Freundem i Pascalem Bodmerem.