Mistrz świata w lotach narciarskich, Gregor Schlierenzauer, wygrał pierwsze zawody lotów narciarskich w sezonie na Kulm w Bad Mitterndorf. 20.000 fanatycznych kibiców świętowało w szczególności drugi skok tego 19-latka. Austriak ustanowił nowy rekord skoczni, na odległość 215,5 metra (398 pkt.) i tym samym pokonał Szwajcara Simona Ammanna. Po pierwszej serii prowadził jeszcze Ammann skokiem na udległość 207,5 m, co było jedyną odległością powyżej granicy 200 metrów. W drugiej serii kibice mogli już podziwiać aż cztery takie skoki. Ammann ostatecznie spadł na drugą pozycję (390,1), trzeci był dzisiaj znany 'lotnik' Martin Koch (386,8).
Emmanuel Chedal, któy wygrał wczoraj niespodziewanie kwalifikacje, dzisiaj zajął ósmą pozycję, udowadniając przy tym, że już może walczyć z najlepszymi. Sukces odnieśli także Słoweńcy - miłośnik lotów narciarskich Robert Kranjec wylądował na pozycji 12.
Zwycięzca Turnieju Czterech Skoczni Wolfgang Loitzl nie wypadł najlepiej w swojej rodzinnej miejscowości. Słabym skokiem w serii finałowej zaprzepaścił szansę na zwycięstwo. Tym samym 28-latek z pozycji trzeciej spadł na siódme miejsce. Niemniej jednak jest to jego najlepszy wynik w karierze w lotach narciarskich.
Jacobsen czwarty
Pewne problemy sprawił dzisiaj zawodnikom dojazd. "Przed wybiciem jest trochę nierówny, ale już tak było", wyjaśnił Michael Uhrmann, który uplasował się na 21. pozycji. Najlepszym z Niemców był ponownie 13. Martin Schmitt. Niestety, zabrakło dziś niemieckich zawodników w pierwszej dziesiątce. "Miałem problemy na progu, wybicie było nie takie jak chciałem", powiedział Schmitt. Michael Neumayer wylądował w finale na pozycji 19, a Felix Schoft był 28.
Fairall zaskakuje
Norwegowie, którzy rozczarowali podczs turnieju, pokazali się w swojej dziedzinie - lotach narciarskich, ze znacznie lepszej strony. Najlepszym z podopiecznych Miki Kojonkoskiego był Anders Jacobsen, któremu niewiele zabrakło, aby wskoczyć dziś na podium. Wszyscy Norwegowie zdobyli także punkty Pucharu Świata, co jest z pewnością godnym uwagi osiągnięciem.
Pierwsze punkty w Pucharze Świata w tym sezonie zdobył Szwed Johan Erikson, który był 30. Jednak największą niespodzianką był dzisiaj 23. Amerykanin Nicholas Fairall, który pozostawił za sobą dużo bardziej utytułowanych zawodników jak na przykład Jakub Janda.
W Pucharze Świata na prowadzeniu pozostaje Ammann, natomiast w ponownie wprowadzonej klasyfikacji generalnej lotów narciarskich prowadzi oczywiście dzisiejszy zwycięzca Gregor Schlierenzauer.