01 | Tschofenig, D. | 274.8 | ||
02 | Hoerl, J. | 269.7 | ||
03 | Kraft, S. | 268.0 | ||
04 | Forfang, J. | 264.9 | ||
05 | Deschwanden, G. | 264.4 | ||
Pełne wyniki » |
Andreas Kofler wygrał pełne emocji zawody w Engelbergu, a zarazem ostatnią próbę przed Turniejem Czterech Skoczni. Austriak świętował już czwarte zwycięstwo w tym sezonie i prowadzi w klasyfikacji generalnej z jeszcze większym marginesem.
Walka w finale była wyrównana: wszyscy zawodnicy z czołówki skoczyli daleko, co utrudniało lądowanie na świeżym śniegu. Tak więc o wszystkim zadecydowały noty sędziów. Kofler wygrał z 264,7 punktu, wyprzedzając Kamila Stocha (260,8 punktu), który awansował z dziewiątego na drugie miejsce. Anders Bardal, zwycięzca wczorajszych zawodów, był trzeci. Skoczek miał tylko 0,3 punktu mniej niż Stoch.
Andreas Kofler w galerii sław Berkutschi »
Po pierwszej serii Koflera, Richarda Freitaga i Thomasa Morgensterna nie dzielił nawet jeden punkt. Pomiędzy siedmioma najlepszymi zawodnikami był margines zaledwie siedmiu punktów. Organizatorzy Turnieju Czterech Skoczni mogą cieszyć się z takiego poziomu, który budzi nadzieję na świetne zawody.
Świetny Schlierenzauer
Godny uznania występ zaliczył również Gregor Schlierenzauer. Dzień po upadku skoczek znów świetnie skacze. Pomimo bólu ukończył zawody na czwartej pozycji, co dodało mu pewności siebie niezbędnej w Turnieju Czterech Skoczni. 21-latek ma teraz kilka dni na odpoczynek przed Bożym Narodzeniem, więc powinien być w formie na zawody w Oberstdorfie.
Skocznia Groß-Titlis w Engelbergu »
Morgenstern był piąty, a za nim Freitag i drugi najlepszy Norwego, Vegard-Haukoe Sklett, który osiągnął swój najlepszy wynik, zajmując siódme miejsce. Martin Koch uplasował się na ósmej lokacie, wyprzedzając miejscową gwiazdę, Simona Ammanna, który jako jedyny ze Szwajcarów skakał w konkursie. W czołowej dziesiątce znalazł się także Roman Koudelka z Czech. Najlepszym Słoweńcem był Robert Kranjec na miejscu jedenastym.
Dobre wyniki Finów
Finowie skakali dobrze podczas ostatnich zawodów przed Turniejem Czterech Skoczni. Trzej Finowie zdobyli punkty: Anssi Koivuranta mógł osiągnąć nawet lepszy wynik, ponieważ był piąty na półmetku, ale w finale spadł na 12. pozycje. Także skoczkowie z ośmiu krajów znaleźli się dziś w czołowej dwunastce.
Norwegowie mogą być spokojni przed Bożym Narodzeniem
Norwegowie mogą spokojnie spędzić Boże Narodzenie. Dzięki Tomowi Hilde (13.) drużyna miała kolejnego zawodnika w czołówce. Powodów do zmartwienia nie mają także Niemcy, u których, prócz Freitaga, na równym poziomie skakali również Maximilian Mechler (15.) i Severin Freund (16.). Stephan Hocke także dobrze sobie radził, kończąc zawody na 18. pozycji.
W Engelbergu słabo skakali Rosjanie, którzy nie zdobyli w niedzielę żadnych punktów Pucharu Świata. Również Japończycy stracili formę. Najlepszy w drużynie Daiki Ito był 19.
Kofler niekwestionowanym liderem
Również weterani dyscypliny: Michael Neuymayer, Bjoern Einar Romoeren i Dimitri Vassiliev, nie zdobyli dziś punktów. W tym sezonie Pucharu Świata można zaobserwować spore zmiany.
Wywiad wideo z Denisem Kornilovem »
Kofler rozpocznie Turniej Czterech Skoczni jako lider Pucharu Świata. Skoczek zebrał dotąd 508 punktów. Bardal jest drugi z 390 punktami.