01 | Tschofenig, D. | 274.8 | ||
02 | Hoerl, J. | 269.7 | ||
03 | Kraft, S. | 268.0 | ||
04 | Forfang, J. | 264.9 | ||
05 | Deschwanden, G. | 264.4 | ||
Pełne wyniki » |
Anders Bardal jest na dobrej drodze do czołówki tego sezonu. Po tym jak był drugi w Engelbergu i trzeci w Harrachovie, skoczek wspiął się dziś na podium. W Engelbergu Norweg świętował swoje drugie zwycięstwo w Pucharze Świata. Pierwsze zdobył w Zakopanem w styczniu 2008 roku.
Oddając świetny skok na 133 m, 29-latek awansował z drugiego na pierwsze miejsce w finale. Gregor Schlierenzauer, lider po pierwszej serii, miał upadek i był zaledwie jedenasty. Z 266,2 punktu Bardal wyprzedził zaskakująco silnego Martina Kocha (258,1 punktu) i Thomasa Morgensterna. Koch jest już czwartym Austriakiem, który w tym sezonie Pucharu Świata wspiął się na podium.
Hilde osiągnął świetny wynik dla Norwegów
Wspaniały wynik Austriaków uzupełnił Andreas Kofler, który zajął czwartą lokatę. Za nim na piątym miejscu uplasował się najlepszy Niemiec, Severin Freund. Tom Hilde wywalczył szóste miejsce, pokazując, że Norwegowie dobrze się przygotowali.
Roman Koudelka, Czech, który w zeszły weekend w Harrachovie miał upadek, ukończył zawody na siódmej pozycji, po raz kolejny wskakując do czołowej dziesiątki, a to wszystko zaledwie kilka dni po opuszczeniu szpitala. To zawodnik z prawdziwego zdarzenia. Jurij Tepes był ósmy, co stanowi najlepszy wynik skoczka w tym sezonie. Słoweńcy zawsze mają zawodnika zdolnego dostać się do czołowej dziesiątki – to godne podziwu.
W czołówce był także Simon Ammann. Występ skoczka nie wystarczył na zwycięstwo, ale poziom jego skoków jest coraz bardziej stabilny. Niewykluczone, że Szwajcar odzyska pełną formę akurat na Turniej Czterech Skoczni. Denis Kornilov był dziesiąty, co także jest zadowalającym wynikiem.
Richard Freitag, wschodząca gwiazda reprezentacji Niemiec, był 17. Jego kolega z drużyny, Stephan Hocki, wywalczył dobre 19. miejsce podczas swojego pierwszego konkursu tego sezonu. Dzisiejsze zawody w Engelbergu nie były szczęśliwe dla Japończyków i Finów. Wśród Japończyków najlepszy był Junshiro Kobayashi na miejscu 22. Jedynym Finem, który zdobył punkty, był Janne Happonen, który zajął 27. miejsce.
Gwiazdy nie przeszły do finału
Niektóre gwiazdy sportu nie przeszły do drugiej serii zawodów na szwajcarskiej skoczni, która odbyła się przy mocnych opadach śniegu. Bjoern Einar Romoeren, Matti Hautamaeki, Daiki Ito, Michael Neumayer, Peter Prevc, Stefan Hula, Andrea Morassi, David Zauner: trudości nie ominęły prawie żadnej drużyny. Jednak to pokazuje również, że wśród skoczków światowej czołówki walka jest bardzo wyrównana.
Z 408 punktami na koncie Kofler wciąż prowadzi w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, a Bardal zajmuje drugie miejsce z 330 punktami. Schlierenzauer jest trzeci, a za nim Freitag.