Używamy plików cookie, by ulepszyć nasze usługi i zintegrować social media. Polityka prywatności

Berkutschi Premium Partners

Lillehammer: coś dla każdego

Utworzono: 30.11.2011 15:24 / os

Lillehammer wyróżnia się tym, że jest skocznią olimpijską w Norwegii, kolebce narciarstwa klasycznego. Dla wielu zawodników obiekt ten jest wyjątkowy. Wielu także dobrze wspomina atmosferę panującą tu podczas Igrzysk Olimpijskich w 1994 roku.

 

W ten weekend nad jeziorem Mjoesa po raz kolejny trwać będzie walka o zwycięstwo. Większość zawodników odwiedza tę skocznię kilka razy w roku ze względu na świetne warunki do treningu. Z tych powodów Lillehammer jest jednym z najbardziej lubianych przez skoczków obiektów. "Warunki wietrzne są bardziej przewidywalne. To tutaj świętowałem moje pierwsze zwycięstwo w Pucharze Świata w wieku 16 lat, więc powrót do tego miejsca jest zawsze przyjemnością. Na daną chwilę jest też nieco więcej słońca niż w Finlandii", powiedział Gregor Schlierenzauer.

Tom Hilde

 

Pierwsze zdjęcia z Lillehammer »

Podium 2010/11

 

Również Martin Schmitt, który będzie skakać po raz pierwszy w tym sezonie, lubi Lysgaardsbakken, na której w 1994 roku Niemcy, na czele z Hansjoergiem Jaeklem, Christofem Duffnerem, Dieterem Thomasem i Jensem Weissflogiem, wywalczyli złoty medal olimpijski. Schmitt świętował swoje pierwsze zwycięstwo w Pucharze Świata w Lillehammer 28 listopada 1998 roku, prawie 13 lat temu. Warto wspomnieć, że Stefan Horngacher był wówczas ósmy.

 

Wyjątkowe wydarzenie: panie również będą skakać

 

Tegoroczne wydarzenia są wyjątkowe, ponieważ prócz zawodów mężczyzn, odbędą się tu pierwsze zawody Pucharu Świata pań. Po kwalifikacjach w piątek (godzina 20:00) w sobotę (15:15) skoczkini będą walczyć o punkty Pucharu Świata i nagrody pieniężne po raz pierwszy w historii dyscypliny.

 

Oto skocznia olimpijska w 1994 roku »

 

Szwajcarzy, którzy pominęli zawody w Kuusamo, rozpoczną sezon Pucharu Świata w Norwegii. Wraz z Simonem Ammannem będą skakać 20-letni Gregor Deschwanden i Marco Grigloi.

 

Na co mogą liczyć Norwegowie?

 

Czas pokażę, czy po raz kolejny triumfować będą Austriacy, czy w czołówcę znajdą się Kamil Stoch, Severin Freund, Roman Koudelka i oczywiście Norwedzy.

 

Wiadomość: sezon skoków narciarskich pań »

 

W Kuusamo szczególnie imponujące wyniki odnieśli Norwegowie, którzy prócz Toma Hilde nie skakali wybitnie w sezonie letnim ze względu na zmianę strategii treningu. Drużyna dobrze radziła sobie także w Pucharze Kontynentalnym w Rovaniemi. Vegard Sklett wygrał to wydarzenie, a przyzwoite rezultaty osiągneli także Atle Pedersen Roensen, Kenneth Gangnes i Andreas Stjernen. Skoczkowie na pewno będą chcieli zaliczyć dobry występ na ojczystej skoczni. W zeszłym sezonie Tom Hilde i Johan Remen Evensen stanęli na podium.

 

Zaletą tegorocznych zawodów w Lillehammer jest nie tylko fakt, że panie i panowie będą skakać na tym samym obiekcie, ale także że mężczyźni będą konkurować ze sobą wpierw na skoczni normalnej, HS 100, a następnie w niedzielę na dużej (HS 138). Także w ten weekend każdy znajdzie coś dla siebie.

 

Zobacz również

Galerie

Statystyki

Najdłuższy skok
105.0m
Kofler, Andreas (AUT)
Najkrótszy skok
70.5m
Stursa, Vojtech (CZE)
Średnia odległość
86.9m
Skoki powyżej punktu K
38.8%
Liczba uczestniczących krajów
14
Liczba krajów w 10
8
Najwięcej zawodników w 30
5
Niemcy
Dla Kofler, Andreas to pierwsze zwycięstwo od
27.11.11
Ruka
Austria wygrała/li poprzednio
27.11.11
Kofler, Andreas (AUT) Ruka